WESELE Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego: młoda para z telefonami, tłum gości i Małgorzata Rozenek rozmawiająca z KONIEM (ZDJĘCIA)
Po ślubie, który odbył się w jednym z warszawskich kościołów, nowożeńcy Joanna Opozda i Antek Królikowski wraz z gośćmi przyjechali świętować na weselu. Atmosfera była iście familijna.
W sobotnie popołudnie Antoni Królikowski opuścił - jak sam pisał - planetę singli i dołączył do grona żonatych gwiazd polskiego show biznesu. W kościele św. Wojciecha w Warszawie aktor i jego ukochana Joanna Opozda ślubowali sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską.
Na ślubie pojawiły się rodziny i przyjaciele pary młodej, a wśród nich sporo celebrytów. Nie zabrakło Małgorzaty Rozenek i Radosława Majdana, którzy przyjechali do kościoła o kilka godzin za wcześnie.
Przypomnijmy: Ślub Antka Królikowskiego i Joanny Opozdy. Majdany przyjechały... O KILKA GODZIN ZA WCZEŚNIE (ZDJĘCIA)
Po zakończonej ceremonii nowożeńcy i goście pojechali na wesele.target="_blank"> Królikowski sam prowadził samochód, którym wiózł swoją świeżo upieczoną żonę. Panna młoda wykazała się sporą samodzielnością - nie czekając na asystę i pomoc, sama wysiadła z samochodu. Zanim rozpoczęła się impreza, nowożeńcy sprawdzili jeszcze swoje smartfony, zapewne pełne gratulacji i życzeń.
Tymczasem w oczekiwaniu na obiad Małgorzata Rozenek postanowiła zaczerpnąć świeżego powietrza. Przed domem weselnym natknęła się na prowadzonego przez jeźdźca konia, którym to poświęciła sporo uwagi.
Zobaczcie zdjęcia pary młodej i gości Opozdy i Królikowskiego szykujących się do weselnych uciech.
Jako jedna z pierwszych na parkingu przed domem weselnym pojawiła się mama pana młodego, Małgorzata Ostrowska Królikowska.
Po ceremoniach w kościele i podróży samochodem goście weselni poczuli swobodę. Partnerka brata Antka, Joanna Jarmołowicz, postanowiła więc odetchnąć pełną piersią i rozprostować kości.
Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan, którzy na ślubie pojawili się kilka godzin za wcześnie, w końcu mogli się zrelaksować. Radek zdjął nawet marynarkę.
Wkrótce Małgorzata i Radosław zaczęli się szykować do obiadu.
Wkrótce na parkingu zaroiło się od gości weselnych, wśród nich byli również celebryci.
Czekając na oficjalną część spotkania, Małgorzata Rozenek zawarła znajomość ze spacerującym nieopodal domu weselnego jeźdźcem i jego koniem.
Małgonia wdała się w krótką pogawędkę z prowadzącym rumaka mężczyzną.
W końcu przed dom weselny zajechał samochód pary młodej. Antek sam prowadził skromnie przystrojony wóz.
Nie czekając na asystę, panna młoda sama wysiadła z samochodu.
Tymczasem pan młody szybko sprawdził nowe powiadomienia w swoim smartfonie.
Panna młoda, która jest inluencerką, również rzuciła okiem na telefon. Czyżby czytała gratulacje?
Joanna Opozda, nie czekając na męża, uniosła tren sukni i pomaszerowała po schodach na salę.