Zgłodniała Kinga Rusin PAŁASZUJE MAKARON w towarzystwie córki i Czarka Lisa (ZDJĘCIA)
Tego dnia dziennikarce najwyraźniej wyjątkowo dopisywał apetyt, bowiem zaopatrzyła się jeszcze w smakołyki na wynos.
Na początku roku o Kindze Rusin było głośno za sprawą "śledztwa", którego się podjęła. "Reporterka bez granic" udała się na pooscarową imprezę do Beyonce i Jaya-Z, którą następnie ze szczegółami opisała na swoim instagramowym profilu, dzięki czemu osiągnęła to, o czym marzy każdy dziennikarz - międzynarodową rozpoznawalność.
Mimo obcowania z gwiazdami, takimi jak Leonardo DiCaprio, Bradley Cooper czy Adele, 49-latka nie zamierzała gwiazdorzyć. Po przeżyciu hollywoodzkiej przygody jak gdyby nigdy nic wróciła do pracy w śniadaniówce.
Obecnie Kinga i Czarek Lis relaksują się na Mazurach, jednak na kilka dni przed wyjazdem fotoreporterzy przyłapali ich podczas wizyty w jednej z mieszczących się na Powiślu knajpek. Dziennikarce i jej pupilowi towarzyszyła Pola Lis. Wygłodniałe mama i córka nie tylko oddały się konsumpcji w lokalu, ale i dodatkowo postanowiły wziąć ze sobą coś na wynos. Tego dnia obie postawiły na wygodę. Podczas gdy celebrytka miała na sobie jasny kombinezon i adidasy na koturnie, jej córka zaprezentowała się ubrana w dresowy komplet. Kinia i jej dorosła pociecha nie zapomniały również o maseczkach ochronnych.
Zobaczcie ich rodzinne wyjście.
Choć obecnie, sądząc po instagramowej relacji Kingi, dziennikarka i Czarek Lis relaksują się na Mazurach, to na kilka dni przed wyjazdem fotoreporterzy przyłapali ich oraz najstarszą córkę Rusin podczas wizyty w jednej z mieszczących się na Powiślu knajpek.
Wybór padł oczywiście na jedną z popularnych wśród celebrytów restauracji.
Tego dnia prowadząca "Dzień Dobry TVN" z pasją pochłaniała zamówioną potrawę.
Kindze i Poli towarzyszył oczywiście ukochany pupil. Czarek nie krył radości ze wspólnego wyjścia.
Prezenterka i jej dorosła córka postawiły na raczej swobodne stylizacje. Podczas gdy 49-latka zdecydowała się na jasny kombinezon, jej pociecha zaprezentowała się w dresowym komplecie.
Swój strój Pola uzupełniła wygodnymi trampkami, zaś na stopach jej mamy można było podziwiać adidasy na ukrytym koturnie.