Wiele gwiazd biorących udział w ceremonii rozdania Złotych Globów nie mogło stawić się na gali osobiście. Niektóre z nich pochwaliły się fantazyjnymi kreacjami w sieci.
Mimo pandemii koronawirusa Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej zdecydowało się zorganizować 78. ceremonię rozdania Złotych Globów, uznawanych za jedno z najważniejszych wydarzeń w świecie filmu. Z wiadomych względów gala odbyła się w zupełnie innej formie niż wszystkie poprzednie. Poprowadzenie eventu znów powierzono jednak Tinie Fey i Amy Poehler, które tym razem łączyły się z nominowanymi za pośrednictwem wideoczatu, a laureaci "odbierali" nagrody wirtualnie, siedząc na kanapach.
Wyjątkowe okoliczności nie powstrzymały gwiazd przed ubraniem się w kreacje od najlepszych projektantów, które później z dumą zaprezentowały na swoich profilach instagramowych.
O ile na odbywającej się w Beverly Hills gali goście zaprezentowali stonowane kreacje, celebrytki, które brały udział w imprezie z domu, pozwoliły sobie na puszczenie wodzy fantazji przy wyborze stylizacji. Efektami ciężkiej pracy stylistów, fryzjerów i makijażystów pochwaliły się w sieci między innymi: Kaley Cuoco, Kate Hudson, Lily Collins, Amanda Seyfried, Laverne Cos, Sydney Sweeney, Lana Condor, Nicole Kidman, Catey Mulligan, Cynthia Nixon czy Elle Faning.
Która z kreacji zrobiła na was największe wrażenie?
W tym roku Kaley Cuoco była nominowana do statuetki w kategorii "najlepsza rola w serialu komediowym", którą zgarnęła ostatecznie Catherine O'Hara za kreację Moiry Rose w "Shitt's Creek". Aktorka zażartowała z przegranej, udostępniając zdjęcie z butelką szampana w ręce, otoczona "śmieciowym jedzeniem". Kaley miała na sobie szarą kreację projektu Oscara de la Renty.
Również Kate Hudson nie udało się w tym roku zgarnąć statuetki. Amerykanka wybrała zaprojektowaną specjalnie na tę okazję czarną suknię Louis Vuitton.
Gwiazda nieco kontrowersyjnego serialu "Emily w Paryżu" zachwyciła w kolorowej, asymetrycznej sukni, ramię z metką Saint Laurent.
Amanda Seyfried postawiła na przepiękną, różową kreacją Oscara de la Renty, w której wyglądała, jak gwiazda żywcem wyjęta ze Złotej Ery Hollywood.
Nominowana do Złotego Globu za rolę w "Ma Rainey's Black Bottom" Viola Davis postawiła na oryginalną suknię z afrykańskim motywem projektu Claue Kameni.
Naczelna lwica salonowa i entuzjastka eleganckich kreacji zadała szyku w oryginalnej sukni Louis Vuitton.