Złote Globy 2024. Rewia mody na czerwonym dywanie: Margot Robbie w stroju Barbie, Taylor Swift w gadziej zieleni, przerażona Natalie Portman (DUŻO ZDJĘĆ)
W niedzielny wieczór na Złotych Globach gwiazdy kina dały prawdziwy popis mody przez duże "M". Margot Robbie raz jeszcze wcieliła się w Barbie, Brie Larson zachwyciła w błękicie, a Meryl Streep ponownie udowodniła, że najlepszym dodatkiem każdej kreacji jest promienny uśmiech. Kto wyglądał najlepiej?
Cóż to była za noc! Prawdziwa uczta nie tylko dla miłośników światowego kina, ale i najbardziej wybrednych fashionistek. Śmiało można powiedzieć, że przynajmniej na tę chwilę nasz estetyczny głód został zaspokojony. Na usłanej różami ściance Złotych Globów zorganizowanych w Beverly Hills nie zabrakło fantastycznych balowych kreacji, choć i oczywiście pojawiło się też kilka bardziej wątpliwych modowych wyborów.
Wszyscy oczywiście zastanawiali się, w czym na Złote Globy przyjdzie Margot Robbie. Gwiazda kontynuowała trend zapoczątkowany przez kampanię marketingową Barbie w pięknie skrojonej sukni z różowych cekinów od Giorgio Armaniego. Zaraz za nią kroczyła Jennifer Lopez, która również poszła w róż, tyle że w wydaniu pastelowym. O dziwo w projekcie Nicole + Felicia Couture trudno nie doszukać się podobieństw do kreacji Robbie. Brie Larson ostatniego roku w box office nie może uznać za udany, za to wczorajsze wystąpienie na czerwonym dywanie już jak najbardziej. Prawdziwy popis elegancji. Taylor Swift klasycznie nie wystąpiła w niczym, czemu warto byłoby poświęcić choćby odrobinę uwagi. Nie pomogło, że był to Gucci. Natomiast Billie Eilish raz jeszcze poszła pod prąd, tym razem w kreacji po babci, która była najwyraźniej potężnie zbudowaną sekretarką w PRL.
Przypomnijmy: Taylor Swift lata na randki prywatnym odrzutowcem. W 3 miesiące wyprodukowała tyle CO2, co 17 domów jednorodzinnych w rok
Która gwiazdorska kreacja tej nocy najbardziej przypadła Wam do gustu?