Helena Englert ruszyła w miasto na rowerze. Ostatnio stołeczni paparazzi wypatrzyli młodą aktorkę podczas przejażdżki po mieście. 23-latka zrobiła sobie małą przerwę na napój i niezdrowy nawyk w jednej z kawiarni.
Trzeba przyznać, że w ostatnich dniach pogoda wyjątkowo nas rozpieszcza. Dla wielu osób to doskonała okazja na rowerowe przejażdżki. Z tej opcji skorzystała m.in. Helena Englert, która wyposażona w słuchawki i jednoślad, wybrała się do kawiarni w stolicy. Młoda aktorka wybrała stolik na zewnątrz, dzięki czemu mogła raczyć się napojem oraz puszczać sobie buszka.
Córka Beaty Ścibakówny i Jana Englerta doskonale odnalazła się w świecie rodzimego show-biznesu, generując przy okazji spore zainteresowanie paparazzi. Nic w tym jednak dziwnego, ponieważ 23-latka regularnie zaskakuje stylizacjami, obok których nie można przejść obojętnie. Zapewne jest grono osób, które pamięta, jak Helena Englert odziana w halkę wybrała się na spacer po Warszawie.
PRZYPOMINAMY: Wystrojona w halkę Helena Englert pogrąża się w lekturze o opłakanej kondycji polskiej psychiatrii (ZDJĘCIA)
Wszystko wskazuje na to, że aktorka wciąż poszukuje swojego stylu. Tym razem zdecydowała się na sportową stylizację, w której szusowała na jednośladzie po warszawskich ulicach. Helena Englert na rowerową eskapadę wybrała oversize'ową bluzę w kolorze spranego grafitu i zestawiła ją z błękitnymi szortami. "Look" młodej aktorki uzupełniały sportowe buty, białe skarpetki, gigantyczne okulary przeciwsłoneczne oraz torba od Balenciagi za ponad 5,5 tys. zł.
Ma smykałkę do mody?
Aktorka przemierzała ulice w sportowej stylizacji na jednośladzie w kolorze bordo.