56-letnia Pamela Anderson przybyła na pokaz mody BEZ MAKIJAŻU. Zachwyca? (ZDJĘCIA)
Pamela Anderson konsekwentnie wymyka się obowiązującym standardom urodowym. Coraz częściej można ją spotkać w całkowicie naturalnym wydaniu. Tym razem w wersji saute pojawiła się na ważnej modowej imprezie. Klasa>
Pamela Anderson może cieszyć się gwiazdorskim statusem już od ponad trzech dekad. Lata 90. były okresem największego rozkwitu jej kariery, a odegrane w tamtych czasach role w "Słonecznym patrolu" i serialu "V.I.P." zapisały się na stałe w historii amerykańskiej popkultury. Choć jej działalność aktorska mocno podupadła, gwiazda wciąż cieszy się sporą popularnością, goszcząc na różnego rodzaju eventach.
Tym razem posiadaczka tytułu najsłynniejszego króliczka "Playboya" pojawiła się na kolejnym pokazie odbywającym się w ramach paryskiego Tygodnia Mody. Podobnie jak na przedwczorajszej prezentacji nowej kolekcji Victorii Beckham, zaprezentowała się fotoreporterom w wersji pozbawionej makijażu. Naturalna Pam zajęła miejsce w pierwszym rzędzie podczas premiery ubrań z domu mody Vivienne Westwood na przyszłoroczny sezon wiosenno-letni.
W odróżnieniu od wielu innych gwiazd, Pamela Anderson nie lubi tracić czasu na wielogodzinne przygotowania make-upu czy wizyty u profesjonalnych makijażystek. Zdecydowanie większą wagę przywiązuje do doboru stylizacji. Podczas wczorajszego wydarzenia 56-latka okazała szacunek i zamiłowanie do projektów brytyjskiej projektantki. Wybrała pochodzącą z jej kolekcji kaszmirowy dwurzędowy płaszcz w szarym kolorze, wyceniany na ponad 2200 dolarów. Uwagę przykuł również jej ekspresyjny, przechylony na bok kapelusz z wielką kokardą, którym gwiazda "Słonecznego patrolu" chciała podkreślić podążanie za modowymi trendami. Aktorka przełamała jednolitość kolorystyczną zestawu poprzez dobór czarnych botków.
Pamela Anderson wciąż cieszy się zainteresowaniem mediów.
Ostatnio aktorka pojawiła się na jednym z pokazów we Francji.
Gwiazda "Słonecznego Patrolu" wciąż może pochwalić się świetną formą i kondycją skóry twarzy.