56-letnia Salma Hayek wynurza się z wody w SKĄPYM bikini niczym syrena (ZDJĘCIA)
Salma Hayek w przerwie od planu skorzystała z pogody i wypłynęła na swojej łodzi prosto w ocean. Sesją zdjęciową w skąpym bikini pochwaliła się na Instagramie.
Salma Hayek bez wątpienia jest jedną z najpopularniejszych aktorek ostatnich dekad. Międzynarodową popularność zyskała dzięki filmowi "Desperado", w którym zagrała u boku Antonio Banderasa. Potem Salma wystąpiła w tak zróżnicowanych produkcjach jak "Frida", "Dom Gucci", a ostatnio w "Magic Mike: Ostatni taniec". 56-latka poza udaną karierą nie może także narzekać na spełnienie w życiu osobistym. Aktorka od 13 lat związana jest z francuskim miliarderem Francois-Henri Pinaultem, z którym doczekała się córki Valentiny.
ZOBACZ: Oscary 2023. Odziana w połyskującą suknię Salma Hayek zabrała na galę 15-letnią córkę! (ZDJĘCIA)
Salma Hayek w jednym z wywiadów opisała kiedyś, że nie dano jej wyboru i w pewnym sensie została "zmuszona" do tego ślubu. W całą intrygę wplątani byli bliscy Salmy. Sama aktorka nie wiedziała, że w Walentynki powie swojemu partnerowi "tak". Wyznała, że miała fobię na punkcie małżeństwa, do którego w jakimś stopniu została przymuszona.
To wszystko wyglądało jak interwencja. Po prostu zabrali mnie do sądu. Moi rodzice, mój brat, wszyscy się na mnie zawzięli - powiedziała Salma.
Salma Hayek pręży ciało w skąpym bikini
Salma Hayek często publikuje zdjęcia w mediach społecznościowych, pokazując urywki z prywatnego życia. Aktorce nie można domówić pięknego ciała, którym często chwali się na Instagramie. Tak też było ostatnio, gdy wstawiła zdjęcie w skąpym bikini, wynurzając się z wody niczym syrena.
Za każdym razem, gdy potrzebuję poczuć się odnowiona, wskakuję do oceanu - napisała filozoficznie pod zdjęciami Salma.
Pod postem gwiazdy, który zyskał ponad 1,6 miliona lajków, pojawiło się mnóstwo komentarzy od koleżanek z branży.
Jestem kobietą hetero, która jest w Tobie zakochana od 20 lat. Z wiekiem młodniejesz; Powiedz, co robisz, by wyglądać tak spektakularnie? - skomentowali fani.
Dziwicie im się?