Jan Englert i Beata Ścibakówna tradycyjnie wybrali się na wakacje do ukochanej Juraty, gdzie dni upływają im na "plażowaniu". Pozazdrościć?
Sezon wakacyjny w pełni, więc ci, którzy mogą (i których na to stać), udają się na zasłużony wypoczynek. I o ile spora część show biznesu decyduje się na urlop za granicą, są i tacy prominenci, których w pełni satysfakcjonują wczasy w ojczyźnie. Do tej grupy zaliczają się Beata Ścibakówna i Jan Englert, którzy od wielu lat zjeżdżają w okresie letnim do ukochanej Juraty, gdzie zatrzymują się w hotelu Bryza.
Aż trudno uwierzyć, że para niebawem świętować będzie 28. rocznicę ślubu, co - jak na "branżowe" realia - można uznać za prawdziwy rekord. Małżonkowie sami przyznali w wywiadzie dla "Vivy!", że przez taki szmat czasu "trudno pozostać w stanie euforycznego zakochania", co nie zmienia faktu, że mimo napotkanych na przestrzeni lat przeciwności losu, łączące ich uczucie wciąż jest tak samo silne.
Przywiązanie to można jak na dłoni dostrzec po zdjęciach paparazzi, na których uchwycono parę kilka dni temu, podczas smażenia się na jurackiej plaży. Na fotografiach widzimy, jak 80-letni aktor i jego młodsza o 25 lat małżonka, korzystają z upalnej pogody, dyskutując w najlepsze i obserwując zachodzące powoli słońce. Gdy promienie ukryły się za chmurami i temperatura spadła, odziani w kostiumy kąpielowe celebryci ubrali się, spakowali manatki i ruszyli w stronę hotelu.
Trzeba przyznać, że sylwetki obojga budzą podziw i wielu ich rówieśników mogłoby pozazdrościć im formy. Sami zobaczcie.
Lato w pełni, więc Polacy ruszyli na podbój nadmorskich kurortów. W tym również ci znani z pierwszych stron gazet.
Na plaży w Juracie paparazzi wypatrzyli Jana Englerta i Beatę Ścibakównę. Para podróżuje tam w każde wakacje już od wielu lat.
Zarówno Jan, jak i jego młodsza o 25 lat małżonka, znani są ze swojego zamiłowania do opalania.
Gdy słońce w końcu zaszło, celebrycka para postanowiła ubrać się i skierować w stronę hotelu Bryza.
55-letnia aktorka słynie ze szczupłej sylwetki, która niewątpliwie kosztuje ją wiele wyrzeczeń.
Letnią stylizację aktorka uzupełniła fikuśnym kapeluszem.
Małżonkowie uzbroili się tego dnia w ulubiony gadżet polskich plażowiczów - parawan.