Adele BEZ MAKIJAŻU prezentuje nabrzmiałe usta na kolacji z ukochanym (ZDJĘCIA)
Adele i jej chłopaka Richa Paula "przyłapano" na tyłach jednej z restauracji w Beverly Hills serwującej owoce morza. Wokalistka zrezygnowała tego dnia z makijażu. Bardzo zmieniła się od początku kariery?
Odkąd dwa lata temu Adele zrzuciła ponad 40 kilogramów, media na nowo zaczęły interesować się jej życiem prywatnym, które tak do tej pory chroniła. Do tego dochodzą jeszcze afery wokół jej występów. W styczniu głośno było np. o tym, że gwiazda odwołała koncerty w Las Vegas. Z relacji osób pracujących przy przedsięwzięciu wynika, że stało się tak ze względu na wygórowane wymagania brytyjskiej piosenkarki.
Przypominamy: Adele odwołała koncerty w Las Vegas, bo nie spodobał się jej BASEN na scenie? "Stwierdziła, że wygląda jak STAW"
Sporo emocji budzi ostatnio także życie uczuciowe Adele. Rozwiedziona przed rokiem 34-latka od kilku miesięcy spotyka się z niejakim Richem Paulem. Relacja artystki i agenta sportowego robi się coraz poważniejsza. Jakiś czas temu para pozowała na tle nowej willi, zaś niedawno plotkowano zarówno o zaręczynach, jak i rzekomej ciąży Adkins.
W środę dla odmiany zakochanych "przyłapali" paparazzi. Adele i Rich udali się na kolację do jednej z restauracji w Beverly Hills serwującej owoce morza. Na wykonanych im zdjęciach widać, że oboje nie są fanami błysków fleszy. Wychodząc z lokalu tylnym wyjściem, para naprędce przemknęła do zaparkowanego nieopodal auta.
Podczas wyjścia z chłopakiem wokalistka postawiła na wygodną stylizację, na którą składały się czarny dresowy komplet i wygodne obuwie marki Nike. Znana z perfekcyjnej kreski na powiece Brytyjka zrezygnowała też z makijażu, prezentując się w naturalnej odsłonie. Uwagę mimo to zwracały jej nabrzmiałe usta i świeżo wyregulowane brwi.
Zobaczcie.
Ostatnio Adele i jej partnera sfotografowano na tyłach jednej z knajp w Beverly Hills.
Para wybrała się na kolację do wykwintnej restauracji Avra, która słynie z owoców morza.
Zakochani ewidentnie nie mieli tego dnia ochoty na spotkanie z paparazzi. Lokal opuścili tylnym wejściem, a gwiazda starała się zakrywać twarz dłonią.
Brytyjska wokalistka nie miała też tego dnia ochoty się stroić. Do wygodnego czarnego kompletu dobrała trampki marki Nike.
Słynąca z kreski na powiece Adele zrezygnowała także z przyozdabiania twarzy makijażem.
Szczególną uwagę zwracały jej nieco spuchnięte usta.