Agnieszka Kaczorowska z mężem i brzuszkiem spieszy do studia TVP "walczyć z hejtem" za wpis o modzie na brzydotę (ZDJĘCIA)
W niedzielny poranek estetka Agnieszka Kaczorowska i jej luby Maciej Pela zagościli na planie "Pytana na Śniadanie". Pięknie się zaprezentowali?
Ostatnimi czasy Agnieszka Kaczorowska nieźle namieszała w polskiej cyberprzestrzeni. Celebrytka kojarzona przede wszystkim z Klanem i Tańcem z Gwiazdami ni stąd, ni zowąd postanowiła zabrać głos w sprawie promowania w mediach społecznościowych szeroko pojmowanej "zwyczajności". Okazało się, że jej zdaniem "zbyt skrajne pojmowanie ruchu body positive" (tak jakby akceptowanie swojej figury było zjawiskiem negatywnym) może prowadzić do zapanowania "mody na brzydotę", a na to Agnieszka nie może już wyrazić swojej zgody.
Choć skompromitowana gwiazdka próbowała tłumaczyć się z własnych słów w wywiadzie z naTemat, efekt rozmowy był zupełnie odwrotny. Tekst tylko jeszcze bardziej obnażył, w jakim stopniu Kaczorowska oderwana jest od otaczającej ją rzeczywistości.
Zobacz: Agnieszka Kaczorowska twardo broni swojego stanowiska o "modzie na brzydotę": "NIE PRZEPRASZAM"
Kolejna próba odbudowania nadszarpniętego wizerunku została zaplanowana na niedzielny poranek. To właśnie wtedy Kaczorowska w asyście męża wybrała się do studia Pytania na Śniadanie. Tym razem jednak rozmowa skoncentrowała się na hejcie, z jakim Aga musiała się zmierzyć po publikacji swych przemyśleń w sieci.
Przypomnijmy: Agnieszka Kaczorowska pokazuje idealne zdjęcia z baby shower: "Wracam do tych chwil wypełnionych PIĘKNĄ energią"
Zobaczcie, jak Agnieszka i Maciej przybywają do studia Telewizji Polskiej na ulicy Woronicza. Zasłużyli na miano "perfekcyjnej pary"?
Kaczorowska zawędrowała do studia Telewizji Polskiej z nadzieją ukrócenia hejtu wywołanego przez jej głośny wpis na Instagramie.
Agnieszka zasłynęła niedawno w roli przeciwniczki promowania "zwyczajności" i "brzydoty". Myślicie, że wraz z mężem udało jej się wypaść nadzwyczaj pięknie?
Po opuszczeniu czarnej "be-emy" ani Aga, ani Maciej przesadnie nie tryskali dobrym humorem.
Dopiero po zbliżeniu się do fotoreporterów, Agnieszka zaczęła się serdecznie uśmiechać, spoglądając czule na męża. Zdecydowanie mniej teatralnego entuzjazmu wykazywał niestety Pela.
Obserwując zdjęcia z siedziby TVP na Woronicza, można dojść do wniosku, że Agnieszkę bardzo łatwo było tego dnia rozbawić. Gwiazdka "Klanu" przy każdej możliwej okazji prezentowała w pełnej okazałości swe białe jak śnieg ząbki.