Amanda Bynes w poszarpanej czapce puszcza dymka na ulicach Beverly Hills
Amanda Bynes przez lata należała do najpopularniejszych gwiazd młodego pokolenia. Niestety życie nie było dla niej łaskawe, a sama boleśnie doświadczyła ciemnych stron sławy. Na najnowszych zdjęciach nie przypomina już dziewczyny sprzed lat.
Amanda Bynes była objawieniem młodzieżowego kina lat 2000. Mimo że karierę zaczęła robić już w wieku 13 lat, występując w programie "Szał na Amandę", to ogromną popularność przyniosła jej rola w "Ona to on", gdzie partnerował jej na ekranie m.in. Channing Tatum. Później jej kariera nabrała ogromnego tempa. Można ją było oglądać w wielu popularnych programach dla nastolatków. Wystąpiła w "Siostrzyczkach", "Łatwej dziewczynie" i wielu innych programach. Mogło się wydawać, że wielka kariera stoi przed nią otworem, niestety w 2012 roku aktorka wpadła w pierwsze tarapaty.
ZOBACZ: Była dziecięcą gwiazdą - dziś próbuje wyjść na prostą. Tak się zmieniała Amanda Bynes (ZDJĘCIA)
Wówczas to została oskarżona o prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości, później pojawiły się oskarżenia związane z posiadaniem marihuany. Po serii problemów ze zdrowiem i używkami Amanda trafiła pod kuratelę matki, która została zniesiona dopiero w 2022 roku. Bynes przyznała, że cierpi na chorobę afektywną dwubiegunową i schizofrenię. Borykała się również z uzależnieniami od różnych substancji.
Dziś żyje z dala od show-biznesu, lecz na pewno nie z dala od świata paparazzi. Fotografowie co jakiś czas "przyłapują" 38-latkę na spacerach, a fani mogą wciąż zobaczyć, jak aktualnie wygląda. Jakiś czas temu Bynes pofarbowała swoje pukle na czarny kolor, ale patrząc na nowe fotki paparazzi, można dostrzec, że zdążyła już powrócić do blondu.