Anna i Robert Lewandowscy eksplorują Majorkę na pokładzie luksusowego jachtu (ZDJĘCIA)
Anna i Robert Lewandowscy kolejny już tydzień wypoczywają, ciesząc się urokami hiszpańskiej wyspy, na której kupili willę. Tym razem opuścili ląd i udali się w rejs okazałą łodzią. Tacy to pożyją?
W ostatnich tygodniach z małymi przerwami Anna i Robert Lewandowscy głównie pomieszkują w zakupionej przed rokiem willi na Majorce. Czas na hiszpańskiej wyspie upływa im głównie na przeplatanych treningami swawolach.
Oprócz rodzinnego relaksu nad basenem, król strzelców i jego ukochana starają się nieco eksplorować okolice. Raz na jakiś czas organizują więc sobie zwiedzanie okolicznych miasteczek oraz pływają wzdłuż wybrzeży Majorki.
Zobacz też: Anna i Robert Lewandowscy na Majorce relaksują się na pokładzie LUKSUSOWEGO JACHTU (ZDJĘCIA)
Nie inaczej było w środę. Ann i Lewego po raz kolejny "przyuważono" na pokładzie luksusowej łodzi. Sądząc po wykonanych im zdjęciach, tym razem zdecydowali się na relaks w towarzystwie znajomych, na próżno było bowiem szukać na jachcie ich córek: Klary i Laury.
Tego dnia trenerka postawiła na czerwono-zieloną górę od bikini z czarnymi kropkami, do której dobrała pleciony kapelusz oraz jeansowe szorty. Piłkarz paradował zaś po pokładzie bez koszulki, prezentując wyrzeźbioną klatkę piersiową.
Zobaczcie.
Usportowiony duet postanowił spędzić minione środowe popołudnie w towarzystwie grupki przyjaciół. Klara i Laura zostały w domu?
Podczas relaksowania się na pokładzie okazałej łodzi, Lewandowscy nie odstępowali się niemal na krok.
W przerwach od wspólnego oglądania tego, co za burtą, na co dzień działająca w sieci Ania z zaangażowaniem przeglądała zawartość smartfona.
Za telefon chwytał niekiedy i Lewy.
Paradujący bez koszulki piłkarz chłodził się także zimnymi trunkami.
Ania z kolei chodziła po jachcie przyodziana w górę od dwuczęściowego stroju kąpielowego, kapelusz i szorty. Ładnie jej w czerwonym?