Anna Lewandowska prezentuje kocie ruchy, tańcząc bachatę. Tym razem na parkiecie towarzyszyła jej kobieta... (WIDEO)
Za każdym razem, gdy Anna Lewandowska chwaliła się pląsami u boku przystojnych instruktorów bachaty, w mediach społecznościowych wrzało. Tym razem trenerce towarzyszyła na parkiecie kobieta. Internauci w końcu przestaną się oburzać?
Anna Lewandowska już dawno zapracowała sobie na miano "polskiej królowej fitnessu". Trenerka z wielkim zaangażowaniem promuje w sieci zdrowy tryb życia, a wokół zamiłowania do sportu zbudowała już kilka świetnie prosperujących biznesów. Najnowszą cegiełką jej "fit imperium" ma być... szkoła tańca. Pomysł zrodził się po tym, jak "Lewa" zapałała miłością do bachaty i zaraziła swoją pasją wielu fanów.
Jak wiecie moi drodzy, bachata to jest moja pasja, ale teraz już nie tylko pasja, ale również pewien projekt biznesowy. (...) Dopiero jak zaczęłam żyć tą bachatą, zauważyłam, czym jest taniec (...), nigdy nie tańczyłam, tak, wiem, czasami jestem zbyt sztywna, bo trenowałam przez wiele lat karate. (...) Chciałam zrobić mężowi niespodziankę na naszą 10. rocznicę ślubu, no i zapisałam się na te tańce. Zaczęło pisać do mnie bardzo ludzi z Polski, że chcą zacząć chodzić, nauczyciele zaczęli mi dziękować za wsparcie, bo mają przepełnione sale treningowe, dlatego ruszyłam z bachatą w aplikacji. Mogę też już powoli zdradzić, że będę rozwijać ten projekt nie tylko w Polsce, ale również w Barcelonie. Ruszam z siłownią, otwieram nowe miejsce treningowe (...) i w planie też jest szkoła tańca - zapowiadała Ann pod koniec ubiegłego roku, goszcząc w "DDTVN".
Anna z pewnością nie przypuszczała, że jej miłość do bachaty okaże się zapalnikiem zaciętych dyskusji na temat zazdrości, granic w związku, a nawet rzekomych "problemów w małżeństwie" z Robertem Lewandowskim. Powodem kłopotów w raju według teorii internautów miały być... zmysłowe pląsy "Lewej" podczas treningów z przystojnymi instruktorami tańca. Być może w odpowiedzi na internetowe rewelacje, podczas festiwalu bachaty w Katowicach, trenerka zaprezentowała swoje kocie ruchy u boku... kobiety. Panie dały się ponieść muzyce i zrobiły na parkiecie niezłe show!
Zobaczcie, jak Anna Lewandowska rozpaliła parkiet swoją bachatą. Tym razem uniknie niepotrzebnych komentarzy?