Anna Lewandowska z gołym brzuchem czule żegna się z Maserakiem i odjeżdża mercedesem za MILION złotych (ZDJĘCIA)
Anna Lewandowska na chwilę porzuciła słoneczną Hiszpanię i aktualnie przebywa w Polsce. Trenerka nie marnuje jednak ani chwili i już realizuje swój kolejny "challenge". Tym razem postanowiła nauczyć się tańczyć, a pomaga jej w tym Rafał Maserak.
Anna Lewandowska od kilku dni przebywa w Polsce, wykorzystując ten czas w stu procentach. Celebrytka pojawiła się na kilku ważnych spotkaniach, a w czwartek kibicowała ukochanemu na Stadionie Narodowym, gdzie Polska starała się wygrać z Holandią. Ostatecznie nasza drużyna poniosła jednak klęskę, przegrywając 0:2.
W przerwach pomiędzy spotkaniami, załatwianiem kolejnych biznesów i kibicowaniem mężowi, Lewandowska znalazła również czas dla siebie i mogła zrealizować swoje kolejne marzenie, czy - jak to nazwała na Instagramie - "challenge". Tym razem fitnessiara postanowiła nauczyć się tańczyć. Nauczycielem Lewej został jej serdeczny kolega Rafał Maserak, który na Instagramie zachwycał się pojętną uczennicą.
Na swoim profilu napisał, że "koleżanka z treningu na trening go zaskakuje", a Ania pełna pokory opowiadała, że taniec nie jest dla niej zbyt łatwy, ale "challenge nie mogą być łatwe". Paparazzi sfotografowali żonę Roberta Lewandowskiego, jak z Maserakiem opuszczała studio taneczne i dziarskim krokiem zmierzała w stronę mercedesa za milion złotych. Po serdecznym pożegnaniu z tanecznym partnerem, Anna wskoczyła za kółko i, przejeżdżając na żółtym świetle, pomknęła przed siebie.
Zobaczcie zdjęcia.
Ania niedawno pochwaliła się na Instagramie nową pasją. Próbuje swoich sił na parkiecie, bo "taniec to najlepszy sposób na uwolnienie emocji".
Po przygodach z karate, fitnessem i kickboxingiem przyszła kolej na taniec.
Trenerka taneczne umiejętności szlifuje pod okiem Rafała Maseraka. W swojej instagramowej relacji podkreśliła, że to dla niej "challenge" i "ma ogromny podziw dla osób, które tańczą".
Rafał Maserak dał się poznać jako jeden z najbardziej wymagających instruktorów w "Tańcu z Gwiazdami". Najwyraźniej Anna jest zdolną uczennicą, bo pochwalił ją, że "świetnie sobie radzi, tylko musi uwierzyć, w to, że może jej to świetnie wyjść".
Lewandowska przekonywała w wywiadach, że płynie w niej hiszpańska krew. Może coś w tym jest, bo jesienna aura nie przeszkodziła jej w paradowaniu z odsłoniętym brzuchem.
Widać, że Ania i Rafał doskonale się ze sobą dogadują. Myślicie, że zobaczymy kiedyś ten duet w jakimś tanecznym show?
Ania nie zapomniała o najmodniejszej stylówce. Żona Lewandowskiego po treningu wskoczyła w obszerne jeansy, krótki czarny top, a na górę zarzuciła oversize'ową marynarkę. Włosy związała w ciasny kok, a w jej uszach połyskiwały średniej wielkości obręcze. Rafał postawił na wygodę - beżową bluzę, ciemne jeansy i ramoneskę.
Trenerka podróżowała swoim luksusowym mercedesem za milion złotych.
Po intensywnym treningu, Lewandowska zapakowała się do auta i odjechała, zaliczając przy okazji drobną wpadkę.
O mały włos, a przejechałaby na czerwonym świetle. Dokąd jej tak spieszno?