Anna Wendzikowska w kusej mini ŁAMIE PRZEPISY ruchu drogowego (ZDJĘCIA)
Anna Wendzikowska to kolejna celebrytka, która "swobodnie" podchodzi do przepisów ruchu drogowego. Paparazzi przyłapali ją, gdy przejeżdżała swoim Porsche za 300 tysięcy na czerwonym świetle. Aż tak jej się spieszyło?
Patrząc na zdjęcia paparazzi, można odnieść wrażenie, że większość polskich celebrytów ma za nic przepisy ruchu drogowego. Najczęstsze wykroczenia to parkowanie w niedozwolonych miejscach oraz ignorowanie sygnalizacji świetlnej. Są nawet tacy, którzy jeżdżą... bez ważnego prawa jazdy.
Okazuje się, że do niechlubnego grona celebrytek, które "swobodnie" traktują prawo drogowe, należy również Anna Wendzikowska. Paparazzi wypatrzyli ją ostatnio, gdy poruszała się po mieście swoim Porsche Macan za 300 tysięcy złotych.
40-latka została zauważona na jednej z ulic, gdy szła, wpatrując się w telefon. Anna ubrana była w kusą mini, która wyeksponowała jej nogi. Do tego dobrała bluzę, tenisówki i torebkę YSL, a oczy skryła za okularami przeciwsłonecznymi.
Wendzikowska wsiadła do samochodu i ruszyła w drogę. Gdy dojechała do świateł, nie zatrzymała się, tylko beztrosko przejechała na czerwonym.
Zobaczcie zdjęcia.
Paparazzi wypatrzyli Annę, gdy spacerowała, wpatrując się w telefon. Szła w stronę samochodu.
Pogoda tego dnia dopisywała, więc Anna zdecydowała się odsłonić nogi i założyła krótką spódniczkę.
Do miniówki Anna dobrała białą bluzę, a przez ramię przewiesiła torebkę z logo Yves Saint Laurent.
Wendzikowska wsiadła do swojego Porsche Macan za 300 tysięcy złotych.
Celebrytka wyruszyła w drogę, a gdy dotarła do czerwonych świateł, beztrosko pojechała dalej.