Właściciel 18-letniego psa zorganizował dla niego ostatni spacer (ZDJĘCIA)
Na ostatnie spotkanie z Orzeszkiem przyszły tłumy. "Jest dla mnie kimś wyjątkowym. Poczułem, że będzie w porządku, jeśli zorganizuję wspólny spacer".
Coraz częściej właściciele zwierząt umieszczają w Internecie nie tylko śmieszne zdjęcia i filmiki swoich pupili, ale też fotografie smutnych chwil: pożegnalnych sesji zdjęciowych czy ostatnich wspólnych podróży.
Kiedy Mark Woods podjął trudną decyzję o uśpieniu swojego 18-letniego psa, Orzeszka (Walnut), postanowił zrobić coś więcej niż pożegnalne spotkanie w gronie najbliższych. Mieszkaniec angielskiego miasta Newquay zamieścił w sieci ogłoszenie, za pomocą którego zaprosił innych właścicieli psów, aby wraz ze swoimi zwierzakami towarzyszyli mu i Orzeszkowi podczas ostatniego spaceru po plaży.
W wydarzeniu wzięły udział tłumy ludzi, którzy zamieścili w mediach społecznościowych także swoje zdjęcia. Woods nakarmił swojego charta jego ulubionymi, choć niezdrowymi przysmakami i zaniósł go nad morze.
Był ze mną w wielu bardzo trudnych chwilach i pomógł mi przez nie przejść, zarówno fizycznie, jak i mentalnie - powiedział w wywiadzie Woods. Mieliśmy wspólne kłopoty, mnóstwo zabawy, dużo się przekomarzaliśmy i jest dla mnie kimś wyjątkowym. 18 lat to dość dużo, żeby stworzyć więź prawdziwej przyjaźni. Zazwyczaj rano spacerowaliśmy samotnie po plaży. Poczułem, że będzie w porządku, jeśli zorganizuję wspólny spacer. W Newquay mamy najpiękniejsze plaże, cudowną społeczność i wielu ludzi z psami.
Orzeszek został uśpiony dzisiaj rano.