Dziś mija 10 lat od śmierci Anny Nicole Smith (ZDJĘCIA)
Modelka przeszła do historii jako jedna z największych amerykańskich skandalistek XX wieku. Zobaczcie.
W latach 90. amerykański show biznes był w rozkwicie, a opularność zdobywały pierwsze "rasowe" celebrytki, których największym talentem było wywoływanie skandali. Temat do perfekcji opanowała pochodząca z Teksasu Anna Nicole Smith.
Amerykanka międzynarodową popularność zdobyła dzięki małżeństwu ze starszym o 62 lata naftowym potentatem Howardem J. Marshallem. Smith poznała go, tańcząc na rurze. W tym samym czasie jej kariera nabrała tempa: spriptizerka z modelingowymi zapędami trafiła na okładkę Playboya i, wkrótce potem, zastąpiła Claudię Schiffer w roli ambasadorki marki Guess.
Po śmierci bogatego męża Anna Nicole Smith rozpoczęła batalię o spadek w wysokości 1,5 miliarda dolarów. Ciągnąca się latami walka była na bieżąco relacjonowana w tabloidach. W międzyczasie modelka zaczęła spotykać się z dilerem heroiny, a jej publiczne wystąpienia nie pozostawiały wątpliwości, że ulubienica Amerykanów miała problemy z uzależnieniami.
Gdy we wrześniu 2006 roku Anna Nicole Smith urodziła córkę, w szpitalu odwiedził ją 20-letni syn z pierwszego małżeństwa. Chłopak zmarł w wyniku przedawkowania metadonu, czuwając przy łóżku matki. Niecałe pół roku później, 8 lutego 2007 roku, Anna Nicole Smith została znaleziona martwa w hotelu na Florydzie. Nieszczęśliwy wypadek spowodowało śmiertelne połączenie jedenastu różnych leków.
Dziś mija 10 lat od jej śmierci. Zobaczcie zdjęcia.