Ulizana Kim Kardashian bez stanika idzie na lody (ZDJĘCIA)
Oczywiście w towarzystwie paparazzi. Uporała się już z traumą po napadzie?
Paryski napad na Kim Kardashian na moment zupełnie zmienił życie celebrytki, która od kilku już lat uchodzi za największą gwiazdę bez talentu w świecie show biznesu. Po tym, jak została związana i wrzucona do marmurowej wanny, Kardashian miała ograniczyć udzielanie się w social mediach i poświęcać więcej czasu rodzinie. Należało się jednak spodziewać, że tego typu deklaracje mogą nie znaleźć odzwierciedlenia w życiu Kim. Zaledwie kilka miesięcy po ataku na celebrytkę, ta postanowiła wrócić do show biznesu.
Po emisji odcinka rodzinnego show, w którym opowiada o tym, jak "była gotowa na gwałt" i płacze przed kamerami, wydaje się, że "oczyściła" się już z negatywnych emocji i skupia się na tym, co wychodzi jej najlepiej, czyli robieniu wokół siebie medialnego zamieszania.
Ostatnio Kim wybrała się na lody z siostrami, oczywiście w otoczeniu paparazzi. Tradycyjnie zrezygnowała z biustonosza, a mocno wycięty top odsłaniał jej piersi oczom fotoreporterów. Uwagę zwraca też ulizana fryzura celebrytki i jej powiększone usta.
Zobaczcie, jak największa celebrytka świata i gwiazda amatorskiego porno "idzie na lody".