Królowa Elżbieta na różowo w upalnym Ascot (ZDĘCIA)
Choć żar lał się z nieba, zgodnie ze zwyczajem miała płaszcz, kapelusz i białe rękawiczki.
Królowa Elżbieta II uważana jest za brytyjską dyktatorkę mody - jej styl jest nienaganny i zgodny z protokołem, a wybierane przez nią kreację stają się symbolem elegancji. Brytyjczycy uwielbiają komentować jej stylizacje, w których pojawia się tylko raz. Na przykład w środę byli poruszeni tym, że podczas przemówienia przed parlamentem założyła niebieski kapelusz z równie niebieskimi kwiatami o żółtych środkach, co miało przypominać flagę Unii Europejskiej. Była to subtelna, ale dosadna deklaracja, że królowa popiera obecność swojego kraju we wspólnocie.
Rodzina królewska bawi się teraz w Ascot, gdzie odbywają się coroczne wyścigi konne. Podczas imprezy brytyjskie arystokratki prześcigają się w zakładaniu oryginalnych kapeluszy. Niestety, czasem rzeczywistość przegrywa z ich fantazją i efekty porażają (zobacz: Najgorsze stylizacje z Ascot: zwierzęce wzory, dekolty i koszmarne kapelusze (ZDJĘCIA)). Oczywiście nie dotyczy to królowej, która nie bierze udziału w "zabawach" niższej stopniem szlachty.
Po występie przed Parlamentem 91-letnia królowa wróciła do Ascot, gdzie pokazała, że nie boi się krzykliwych kolorów i założyła płaszcz i kapelusz w kolorze intensywnej fuksji. W Anglii jest teraz bardzo słonecznie, więc grubo ubranej monarchini w rękawiczkach musiało być gorąco. Pod płaszczem Elżbieta II miała jasną spódnicę w różowe tulipany, zaś w "kapeluszowe święto" włączyła się, strojąc swoje nakrycie głowy bukiecikiem takich samych kwiatów.
Zobaczcie, jak królowa stawia czoła upałowi: