Dzisiaj Dzień Psa! Tak chwalą się nimi celebryci (DUŻO ZDJĘĆ)
Pudelek kocha wszystkie zwierzęta, także te z show biznesu. Zobaczcie, z kim męczą się na co dzień.
Gwiazdy chętnie wykorzystują każdą możliwą okazję, aby nieco ocieplić swój wizerunek. Poza angażowaniem się w akcje charytatywne, co jest podniosłe, lecz pracochłonne, wielu z nich wykorzystuje dużo prostsze metody. Jedną z najpopularniejszych jest chwalenie się w sieci swoimi zwierzątkami.
Przypadający na dzisiaj w Polsce Dzień Psa jest więc idealną okazją do tego, by przypomnieć Wam, jak nasze gwiazdy popisują się w internecie swoimi pupilami na czterech łapach. I chociaż daleko nam jeszcze do ekstrwagancji hollywoodzkich celebrytów, traktujących psy jak żywe dodatki do stroju, to wygląda na to, że u nas tez staje się to coraz modniejsze.
Zobaczcie, z kim na co dzień męczą się te urocze psiaki. Pupil którego z naszych rodzimych celebrytów podoba się Wam najbardziej?
Ramona zdążyła się też zapisać na kartach historii polskiej rozrywki jako jedyny pies z postawionymi zarzutami karnymi. Kilka lat temu "Ramona S." znalazła się bowiem w centrum głośnego skandalu, kiedy okazało się, że zaadresowane na takie nazwisko paczki, które doręczano do domu Kory i Kamila Sipowicza, zawierały... marihuanę.
Dżekuś, miniaturowy sznaucer Zofii Czerwińskiej, to jeszcze większa gwiazda od Ramony. Nie tylko bryluje ze swoją właścicielką na salonach, ale w dodatku jest wziętym aktorem. Pies zagrał bowiem w dwóch filmach, serialu, a na Promenadzie Gwiazd w Międzyzdrojach odcisnął swoją łapkę obok dłoni swojej pani.
Dżekuś zajmuje w sercu Czerwińskiej wyjątkowe miejsce. Leciwa aktorka przyznała, że nigdy nie mogła mieć dzieci, więc swoje macierzyńskie uczucia przelewa na ukochanego psa.
Iwona Burnat, znana z programu "Żony Hollywood", nie kryje się z miłością do swoich pupili, Toby'ego i Pucci. Matczyne uczucia, jakie celebrytka przelewa na swoje pieski i chęć, by towarzyszyły jej na każdym kroku, budzą nieraz spore kontrowersje.
Choć to Toby, ubrany zwykle w garnitur i koszulę, towarzyszy Iwonie i jej mężowi na większości imprez, to nie oznacza to, że para zaniedbuje suczkę Pucci. Niedawno Burnat pochwaliła się, że zrobiła dla niej specjalną sukienkę, uszytą z materiału z monogramem Louis Vuitton.
Lisia, suczka-kundelek Mai Bohosiewicz, jeszcze nieco ponad rok temu była niekwestionowaną królową profilu swojej właścicielki na Instagramie. Teraz jednak pies musi dzielić się miejscem z synkiem aktorki, a niedługo dołączy do nich jej drugie dziecko.
Na szczęście, w przeciwieństwie do "ludzkiego" malucha, Bohosiewicz chętnie chwali się w sieci zdjęciami, na których widać Lisię w pelnej okazałości. Czasem może nawet w zbyt pełnej.
Daisy** to nieodłączna towarzyszka uduchowionej gwiazdki i **stała bohaterka publikowanych przez nią w sieci zdjęć.
Choć Stokrotka nie zaliczyła jeszcze oficjalnego debiutu, w którymś z projektów swojej pani, to w blasku fleszy czuje się jak ryba w wodzie: Edyta chętnie zabiera ją bowiem ze soba do telewizji.
Stosunkowo świeżym "psim ojcem" jest za to Krzysztof Ibisz, który niespełna rok temu został właścicielem uroczego bulterriera o imieniu Nicpoń.
Nicpoń, choć nie skończył jeszcze nawet roku, już ma własne konto na Instagramie. Jego znany pan zabrał go też na plan swojego programu "Demakijaż".
Uroczy pomeranian to oczko w głowie 17-letniej "modelki". Iga szybko doceniła medialny potencjał swojego pupila i też założyła mu konto na Instagramie, które śledzi już prawie 1,5 tysiąca osób.
Czarek przypadł też do gustu swojej "babci", Kindze Rusin. Choć dziennikarka zwykle preferuje większe, kopytne zwierzęta, to dla pieska córki zrobiła wyjątek. Czasem pozwala mu nawet posiedzieć w swojej torbie Louis Vuitton. Szacun!
Podczas gdy cała Polska żyła plotkami na temat rzekomo burzliwego życia prywatnego Agnieszki Kaczorowskiej, serce tancerki od dawna było już zajęte. Podbiła je suczka rasy Akita Inu, Ichi, którą Kaczorowska określa mianem swojej "wielkiej miłości".
Nie wiadomo jednak, jak Ichi zareagowała, gdy w życiu jej włascicielki pojawił się mężczyzna. Miejmy nadzieję, że skończyło się bez rękoczynów.
Joanna Krupa lansuje się na wielką miłośniczkę i obrończynię zwierząt. Udało się jej nawet przekonać szefostwo TVN-u do powierzenia jej prowadzenia programu, w którym uczestnicy przyjmowali psy ze schronisk. Niestety, Misja Pies okazała się klapą, co nie zmieniło jednak podejścia "Dżoany" do czworonogów.
Joanna jest właścicielką nie jednego, lecz aż pięciu psów, nad którymi opieką dzieli się z mężem, *Romainem Zago. Nie wiadomo jednak, jak parze uda się pogodzić te obowiązki po rozwodzie. *Czy Krupa zachowa pełnię praw rodzicielskich do wszystkich futrzanych dzieci?
Aleksandra Kwaśniewska, najbardziej znana polska bezrobotna, nadmiar wolnego czasu umila sobie nie tylko na podróżach i wymyslaniu "kreatywnych" hashtagów pod zdjęciami na Instagramie. Sporo roboty Kwaśniewska ma też ze swoim ukochanym owczarkiem niemieckim, Kleksiem, którym jest bohaterem dużej liczby zdjęć na jej profilu.
Miłość do dużych psów zaszczepili w Oli rodzice. Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy sami mają bowiem aż dwa duże wilczury.
Uroczy pies Dawida Kwiatkowskiego to jego "wielka miłość". Nic więc dziwnego, że wokalista zabiera Weedy'ego ze sobą również w trasy koncertowe.
Psu podobno zupełnie nie przeszkadza koncertowa atmosfera i doczekał się już - a jakże - swojego własnego profilu na Instagramie. Śledzi go już tam bagatela niemal... 20 tysięcy "Kwiatonators".
Wyjątkowo łasy na sławę były Mister Polski** nie mogł odmówić sobie posiadania uroczego i wdzięcznego do fotografowania pieska. Suczka Tequila była jednym z pierwszych "celebryckich" zakupów Maślaka, zanim jeszcze w głowie były mu **prowadzenie salonu piękności i ocenianie modelek "plus size".
Niestety, szybko okazało się, że posiadanie zwierzęcia może mu nie tylko przysporzyć fanów, ale i wrogów. Rafał boleśnie przekonał się o tym kilka tygodni temu, gdy spadły na niego gromy od internautów i kynologów po tym, jak okazało się, że pozwolił "zapłodnić Tequilę sąsiadowi".
"Perfekcyjna" rodzina Małgoni i Radka nie byłaby pełna, gdyby zabrakło w niej zwierząt. Dwa buldożki świetnie dopełniają ten idealny wizerunek. Para stara się traktować oba pieski sprawiedliwie, ale Małgonia przyznała, że zwierzaki same wybrały sobie swoich faworytów: Lili woli Radka, a Sisi - "Perfekcyjną".