Zamachowskim "nie wystarcza na jedzenie" w warszawskiej restauracji... (ZDJĘCIA)
Biedne małżeństwo razem z dziećmi Moniki poszło na niedzielny obiad do jednego z modnych lokali w stolicy. Co na to była żona aktora?
Analizując wypowiedzi i wpisy Moniki Zamachowskiej niegdyś Richardson z domu Pietkiewicz można odnieść wrażenie, że już dawno temu powinna zamilknąć. Niestety, nie wie tego chyba jedynie ona sama i jej nowy mąż, uznany aktor Zbigniew Zamachowski, który z dnia na dzień urasta do rangi największego pantoflarza show biznesu.
Jak wiemy, Monika pożaliła się w imieniu męża, że alimenty, które musi płacić, są za wysokie. Na tyle, że nowa pani Zamachowska obawia się, że wkrótce nie starczy im na jedzenie: Zamachowska o alimentach Zbyszka: "Boję się, że NIE STARCZY NAM NA JEDZENIE"
Cóż, budżet domowy z pewnością nie wzmocni się za pomocą kolejnych wizyt w warszawskich restauracjach. W niedzielę Monika, Zbigniew i dwójka dzieci Richardson poszli na obiad do ulubionego lokalu celebrytów.
Też czekacie na nowy wywiad Moniki?