Modny Hubert Urbański spędza rodzinne chwile na mieście (ZDJĘCIA)
51-letni prezenter zabrał córkę do modnej restauracji. Znów poczuł się "warszawskim hipsterem"?
Hubert Urbański swoją przygodę z telewizją zaczynał ponad 17 lat temu. Przez ten czas miewał różne wzloty i upadki, jednak jego popularność wyraźnie przygasła, gdy producenci Milionerów zdecydowali, że format się "wyczerpał" i zakończyli emisję flagowego teleturnieju TVN. Niepowodzenia w życiu zawodowym zbiegły się z prywatnymi - w 2013 roku prezenter rozwiódł się z Julią Chmielnik w dość nieprzyjemnych okolicznościach. Kilka miesięcy później, była żona Urbańskiego nie szczędziła przykrych słów pod jego adresem.
Hubert mocno przeżył zarówno rozwód, jak i pożegnanie się z pracą w TVN-ie. Coraz częściej widywany był w nocnych klubach, gdzie w samotności popijał alkohol, stroniąc od ludzi i zainteresowania fanów. Zobacz: Samotny Urbański pije w knajpie (ZDJĘCIA)
Urbański szybko został okrzyknięty "warszawskim hipsterem" i mimo niepowodzeń udało mu się wyjść na prostą. Na początku roku ponownie został prowadzącym reaktywowanych Milionerów i znów stał się gwiazdą stacji. Stare "nawyki" pozostały mu jednak do dziś. Podczas świąt paparazzi "spotkali" 51-letniego prezentera w warszawskiej Hali Koszyki, gdzie Hubert razem z córką i jej przyjaciółmi wybrał się na kolację. Dziennikarz postanowił wpasować się w młodsze towarzystwo i założył modne okulary oraz modny wełniany szalik.
Podoba Wam się jego styl?