17-letni syn Nicka Cave'a zagrał w serialu Netflixa (ZDJĘCIA)
Earl Cave podbił serca widzów drugoplanową rolą Frodo. Zrobi karierę?
Życie Nicka Cave'a, bezkompromisowego artysty, który za życia został legendą, stało się koszmarem, gdy ponad dwa lata temu jego syn Arthur zginął, spadając z klifu:
Muzyk właściwie unikał tematu, a jego rodzina prosiła o uszanowanie prywatności Cave'ów po tragicznym zajściu. W tym trudnym okresie dorastał drugi syn artysty, Earl. I wiele wskazuje na to, że 17-letni dziś chłopak ma szansę zamieszać w show biznesie.
Earl pojawił się w nowej produkcji Netflixa zatytułowanej The End of the Fing World,* w której zagrał rolę Froda - chłopaka pracującego w sklepie spożywczym. Widzowie obdarzyli go ogromną sympatią, choć jego postać nie należy do pierwszoplanowych.
Frodo, chcemy cię adoptować. Jesteś najlepszą postacią w serialu - piszą.
Zobaczcie, jak wygląda 17-letni Earl Cave. Wróżycie mu karierę w branży?
"The end of the f*cking world" to nowa produkcja, która już cieszy się ogromną popularnością.
Frodo jest zagubionym nastolatkiem, pracownikiem sklepu spożywczego, który ma dosyć własnego życia.
Nastolatek pojawił się dotychczas w dokumencie "20 000 dni na Ziemi" czy serialu "Born to Kill".
"Jeśli powstanie spin off o losach Frodo, chcę to oglądać!" - piszą widzowie.
Trzeba przyznać, że Earl jest bardzo podobny do swojego taty.
Medialne i szanowane nazwisko ojca z pewnością nie zaszkodzi mu w zdobywaniu kolejnych propozycji filmowych.
Earl i jego rodzice dwa lata temu przeżyli ogromną tragedię - w nieszczęśliwym wypadku zginął jego brat, Arthur.
Po śmierci nastoletniego Arthura rodzina prosiła o uszanowanie czasu żałoby, a Cave na dłuższą chwilę zniknął z przestrzeni publicznej.
W miejscu śmierci brata Earl zostawił poruszający list, w którym napisał: "Byłeś najlepszym bratem, o jakiego mógłbym prosić".
Kadr z serialu "The end of the f**cking world".
Earl z ojcem
Susie urodziła bliźnięta w 2000 roku.
Czy uda mu się zaistnieć w świecie show biznesu?