42-letnia Longoria w bieli podkreśla brzuszek. Niedługo rodzi? (ZDJĘCIA)
Aktorka spodziewa się swojego pierwszego dziecka. Dla dobra dziecka zrezygnowała na razie z pracy.
Eva Longoria długo zapewniała, że nie czuje usilnej potrzeby zostania matką i jeśli nigdy nie urodzi dziecka, to nie będzie to dla niej tragedią. Najwyraźniej dopiero przy trzecim mężu, Jose Bastonie, uznała, że jest gotowa na macierzyństwo.
42-latka zdaje się doskonale znosić ciążę i nie rezygnuje z brylowania na salonach. Dla dobra dziecka ograniczyła jednak na razie obowiązki zawodowe i najwięcej czasu poświęca teraz na odpoczynek u boku męża.
W sobotę paparazzi przyłapali Evę i Jose na spacerze po Los Angeles. Ubrana na biało aktorka z dumą podkreśliła coraz większy brzuch. Jeżeli wierzyć niepotwierdzonyn plotkom, Longoria jest już w szóstym lub siódmym miesiącu ciąży.
Widać to po jej brzuszku?
Eva dopiero przy trzecim mężu, biznesmanie Jose Bastonie, odnalazła prawdziwe szczęście. Są małżeństwem od 2016 roku.
Longoria nigdy nie twierdziła, że posiadanie dzieci jest jej celem i najwiekszym marzeniem. Najwyraźniej dopiero przy 49-letnim Bastonie poczuła się na to gotowa.
Choć Eva dopiero zadebiutuje w roli mamy, to jej mąż jest już doświadczonym rodzicem. Z małżeństwa z Natalią ma aż czwórkę nastoletnich dzieci.
Nic więc dziwnego, że Eva ze spokojem i radością podchodzi do powiększenia rodziny.
Choć aktorka nie wycofała się całkiem z życia publicznego, to mocno ograniczyła obowiązki zawodowe.
Wygląda jednak na to, że świetnie znosi swój odmienny stan.
Eva, znana dotychczas z zamiłowania do seksownych kreacji i wysokich obcasów, teraz stawia na luźne, wygodne ubrania. W luźnych bluzach, dresach i tenisówkach czuje się najlepiej.
Aktorka jest już w szóstym lub siódmym miesiącu ciąży. To oznacza, że krótko po swoich urodzinach, przypadających na połowę marca, zostanie mamą.
Eva chętnie korzysta z przerwy od pracy. Wolny czas najchętniej spędza w towarzystwie męża i bliskich przyjaciół, m.in. Victorii Beckham, która była jej świadkową na ślubie z Jose.