Zamyślona Joanna Racewicz idzie z synem do restauracji (ZDJĘCIA)
Po drodze spotkała paru znajomych, w tym Dominikę Kulczyk.
Joanna Racewicz ostatnio na własnej skórze doświadczyła tego, jak smakuje bezrobocie. Dziennikarka kilka tygodni temu została z dnia na dzień została zawieszona za rzekome złamanie kodeksu etyki dziennikarskiej. Choć Racewicz próbowała wyjaśnić tę sytuację, to ostatecznie uznała, że woli zachować twarz i sama złożyła wypowiedzenie.
Na szczęście, w tym trudnym czasie Joanna nie jest sama - może liczyć na przyjaciół i syna, 10-letniego Igora. To z nim wybrała się w słoneczny dzień na obiad. Wróci na wizję?
Joanna Racewicz kilka tygodni temu w skomplikowanych okolicznościach odeszła z TVP. Dziennikarka przyznała, że nie przewidziała takich decyzji zarządu.
"Posłużono się pretekstem, rzeczywiste powody są zupełnie inne" - napisała w oświadczeniu.
Okres bezrobocia Racewicz postanowiła wykorzystać na wspólne wypady z synem i przyjaciółmi.
Paparazzi przyłapali Joannę podczas obiadu. Niestety dziennikarka chyba nadal próbuje się odnaleźć w nowej rzeczywistości, bo wyglądała na nieco zamyśloną.
Joanna z pewnością rozgląda się już za nowym miejscem pracy.
Podczas ostatniego wypadu Joasia spotkała Dominikę Kulczyk, z którą radośnie się przywitała.