Agata Duda sadzi drzewa na Święcie Lasu w Radomiu (ZDJĘCIA)
Naprawia błędy ministra Szyszki? W trakcie obowiązywania jego ustawy wycięto w Polsce trzy miliony drzew...
Postępowanie Agaty Dudy w roli Pierwszej Damy od dawna budzi spore kontrowersje. Małżonka prezydenta nie zabiera bowiem głosu w ważnych sprawach i nie angażuje się w głośne spory. Mimo że niedawno otrzymała Medal św. Brata Alberta za "działalność społeczną na rzecz osób niepełnosprawnych" jakoś nie ma jej w Sejmie, gdzie od kilku dni protestują rodzice dorosłych niepełnosprawnych.
Pierwsza Dama wolała pojechać do Radomia, gdzie wzięła udział w Święcie Lasu i sadziła drzewa z grupą uczniów. Ta decyzja też wydaje się nieco absurdalna, biorąc pod uwagę, że w czasie obowiązywania "lex Szyszko" w Polsce wycięto 3 miliony drzew...
Pierwsza Dama nie czytała tych informacji?
Agata Duda pojechała ostatnio sadzić drzewa w Radomiu.
Nadleśnictwa przekonują, że co roku sadzą 550 milionów drzew w ramach akcji "Sadzimy 1000 drzew na minutę".
To trochę absurdalne, biorąc pod uwagę, że w czasie "lex Szyszko" wycięto 3 miliony drzew.
Agata Duda chce chyba zatrzeć złe wrażenie po byłym ministrze środowiska.
W tym samym czasie w Sejmie trwa protest rodziców dorosłych niepełnosprawnych.
Niestety, Agata Duda chyba zapomniała o Medalu św. Brata Alberta...