Weronika Rosati zabrała małą Elisabeth na paznokcie (ZDJĘCIA)
Ciężko jest żyć lekko...
Weronika Rosati od momentu urodzenia dziecka przewartościowała swoje życie. Jej sprawy uczuciowe zdają się być w końcu ułożone, a młoda mama i jej córka Elisabeth (nie Elżbieta!)
* spędzają ze sobą maksymalnie dużo czasu. Wnioskujemy, że *aktorka porzuciła wygodną myśl o sztabie opiekunek i sama postanowiła zajmować się córką. W efekcie często na warszawskich ulicach można spotkać Weronikę z wózkiem.
Tym razem paparazzi przyłapali aktorkę w drodze do salonu kosmetycznego. Zobaczcie, jak się prezentowała:
Rosati bardzo często zabiera córkę na plan zdjęciowy czy do restauracji.
Tym razem panie wybrały się na paznokcie.
Koniec maja przyniósł idealną pogodę na spacery z dzieckiem.
Widać, że Rosati nie lubi wyręczać się opiekunkami.
Weronika to piękna kobieta, która lubi o siebie dbać.
Aktorka wybrała się na pielęgnację dłoni.
W salonie towarzyszyła jej oczywiście córka.
Pięknie wygląda?
Aktorka dobrze wie, że miłość do córki to sprawa ważna, ale własny komfort również jest istotny.
Niedawno mama zabrała ją w środku nocy na plan filmowy.
Aktorka jest związana z 18 lat starszym lekarzem ortopedą Ignacym Śmigielskim.
To pierwsze dziecko Weroniki, więc nic dziwnego, że otacza je tak wielką opieką.
Aktorka jest gwiazdą nowego serialu w Polsacie - Nie czekaj.