Skrzyżowanie "Barbie" z "Hulkiem": Poznajcie Julię Vins (ZDJĘCIA)
"Ciekawa" uroda Rosjanki zjednuje jej coraz więcej fanów. Atrakcyjna?
Patrząc na zdjęcia w modowych magazynach i licznych publikacjach w Internecie można zaobserwować nowy trend - defekty w urodzie powoli stają się atutami. Przykładów jest wiele: coraz większą karierę robią nie tylko modelki o "nietypowej urodzie", ale też takie z dysfunkcjami ciała czy ciężkimi schorzeniami. Tym bardziej dziwi fakt, że ludzie powszechnie uważani za atrakcyjnych, oszpecają się na własne życzenie. Świetnym przykładem tego zjawiska jest Julia Wiktorowna, 20-letnia sportsmenka Rosji. Zagraniczne portale plotkarskie rozpisują się o Julii Vins, która może pochwalić się twarzą lalki Barbie i... ciałem Hulka. Ważąca niecałe 65 kilo Rosjanka jest w stanie podnieść 120-kilogramową sztangę.
Wiele dziewcząt w Rosji uprawia kulturystykę, stosując przy tym sterydy - przekonuje kontrowersyjna sportsmenka. Zmienia się im głos i wygląd cery na twarzy. Ja jestem dowodem na to, że duże ciężary można podnosić bez stosowania koksu.
Wiele osób uważa, że Vins mocno przesadziła z chodzeniem na siłownię, jednak z czasem "ciekawy anturaż" kulturystki przysparza jej coraz więcej fanów. A Wam jak się podoba Julia?
Patrząc na zdjęcia w modowych magazynach i licznych publikacjach w Internecie można zaobserwować nowy trend.
Defekty w urodzie powoli stają się atutami.
Przykładów jest wiele: coraz większą karierę robią nie tylko modelki o "nietypowej urodzie", ale też takie z dysfunkcjami ciała czy ciężkimi schorzeniami.
Tym bardziej dziwi fakt, że ludzie powszechnie uważani za atrakcyjnych, oszpecają się na własne życzenie.
Świetnym przykładem tego zjawiska jest Julia Wiktorowna, 20-letnia sportsmenka Rosji.
Zagraniczne portale plotkarskie rozpisują się o Julii Vins, która może pochwalić się twarzą lalki Barbie i... ciałem Hulka.
Ważąca niecałe 65 kilo Rosjanka jest w stanie podnieść 120-kilogramową sztangę.
Wiele osób uważa, że Vins mocno przesadziła z chodzeniem na siłownię, jednak z czasem "ciekawy anturaż" kulturystki przysparza jej coraz więcej fanów.