74-letni Mick Jagger spaceruje z synem po warszawskiej Starówce (ZDJĘCIA)
Lucas jest owocem romansu muzyka z brazylijską supermodelką, Lucianą Gimenez Morad.
Ostatni tydzień upłynął w Polsce pod znakiem wielkich muzycznych wydarzeń. Najpierw w Gdyni odbył się Festiwal Open’er, który zgromadził w tym roku rekordową, 140-tysieczną publiczność, a w poniedziałek na Stadionie Śląskim w Chorzowie wystąpilł zespół Guns N’ Roses. Dzień wcześniej na Stadionie Narodowym zagrała z kolei legendarna grupa The Rolling Stones, która za występ zgarnęła ponoć 5,5 miliona dolarów!
Muzycy wraz z rodzinami wylądowali w sobotę rano na lotnisku w Warszawie i zatrzymali się w Hotelu Europejskim na Krakowskim Przedmieściu. Wieczorem gwiazdor zabrał na spacer 19-letniego syna Lucasa. 74-latek ma już ośmioro dzieci z rożnymi kobietami, a ostatnie urodziło się w grudniu 2016 roku. Lucas jest owocem romansu muzyka z brazylijską supermodelką, Lucianą Gimenez Morad. Ojciec i syn przechadzali się po Starówce i zatrzymali w jednej z knajpek.
Zobaczcie zdjęcia:
Mick wraz z synem postanowili zwiedzić nieco Warszawę.
Muzyk zrobił sobie kilka ujęć na tle Warszawy.
Jakież zdziwienie musiał wywoływać wśród przechodniów!
Mick nie miał więc daleko na Stare Miasto.
W końcu Jagger z synem usiedli w jednym z lokali na Starówce.
Mężczyźni zamówili napoje i pogrążyli się w rozmowie.
Kelner musiał być nieźle zdziwiony widząc takiego klienta.
Mick wolno degustował napój z pianką na wierzchu.
Muzyk co chwilę sprawdzał coś w telefonie.
Panowie długo i żywo o czymś dyskutowali.
Trzeba przyznać, że Mick w czapce i "zwykłym" ubraniu nie wyróżnia się ponad tłum.
Micka i jego syna dzieli duża różnica wieku: muzyk ma 74 lata, a Lucas 19.
Po udanym spacerze Mick w asyście ochroniarza wrócił do hotelu.