Edyta łzami zalana oddaje wojsku swego Allana (ZDJĘCIA)
Widać, że syn piosenkarki zmężniał i wydoroślał. Najwidoczniej zmienił też zainteresowania.
Dwa lata temu Edyta Górniak przeżyła chwile grozy, gdy jej ukochany syn Allan trafił do szpitala. Piosenkarka relacjonowała wszystko w sieci, dziękując lekarzom za uratowanie dziecka. Nie od dziś wiadomo, że 14-latek jest oczkiem w głowie diwy, która dba, by niczego mu nie brakowało. Allan powoli wkracza w dorosłość, co wymaga od Edyty reakcji na nowe sytuacje: Górniak zostawi syna samego w Kalifornii? "Jest bardzo samodzielny"
Widać, że Allan spoważniał i zmienił zainteresowania. Chłopak wyjechał bowiem na obóz militarny, a na zbiórkę odprowadziła go zatroskana Edyta. Piosenkarka rzucała się 14-latkowi na szyję, niosła mu plecak i nawet dała kieszonkowe. Mniej wzruszony Allan w wojskowym stroju pożegnał mamę i zajął się kolegami.
Zobaczcie zdjęcia:
Edyta Górniak dba, by 14-letniemu synowi niczego nie brakowało. Tegoroczne wakacje Allan spędzi na obozie militarnym.
Wygląda na to, że chłopak zmienił zainteresowania. Jeszcze niedawno pozował jak gangster.
Organizatorzy obozu wymagają specjalnego stroju, w który Allan ochoczo wskoczył.
14-latek szybko zapoznał się z innymi uczestnikami wyjazdu, pozostawiając mamę pogrążoną w smutku.
Edyta nie mogła jednak odpuścić i pod autokarem wyściskała syna.
Czyżby Górniak przestrzegała syna, żeby regularnie do niej dzwonił?
Ciekawe, co było w kopercie, którą piosenkarka dzierżyła w dłoni. Może rady dla nadopiekuńczych rodziców?
Bez względu na zawartość tajemniczej koperty, Allan pozostał zacięty i niewzruszony.
Piosenkarką targały jednak emocje...
Ciekawe, po co Allanowi pieniądze na obozie militarnym...
Jak myślicie, czy Allan zostanie żołnierzem?