Naburmuszona Jennifer Lawrence wychodzi z chłopakiem z paryskiego hotelu (ZDJĘCIA)
Gwiazda z 33-letnim handlarzem dzieł sztuki spotyka się od maja. Ładna z nich para?
Życie uczuciowe Jennifer Lawrence przez ostatnie lata było owiane tajemnicą. Gwiazda od 2010 do 2014 roku spotykała się z brytyjskim aktorem, Nicholasem Houltem, ale od czasu ich rozstania niechętnie komentowała prywatne sprawy. Gdy cztery lata temu do sieci wyciekły jej intymne zdjęcia w ramach ataku na platformę iCloud, aktorka przyznała, że była wówczas w "związku na odległość". Minionej wiosny, zakończywszy romans z reżyserem Darrenem Aranofskym, dość wymownie dała do zrozumienia, że nie jest zainteresowana bliskimi relacjami z mężczyznami.
27-latka najwyraźniej zmieniła zdanie, bo w maju zaczęła spotykać się ze starszym od niej o sześć lat handlarzem dzieł sztuki, Cooke'iem Maronym. Para rzekomo poznała się przez jedną z najlepszych przyjaciółek aktorki, Laurę Simpson. Choć oboje przez pierwsze tygodnie starannie strzegli przywatności, w trakcie trwającego właśnie wyjazdu do Paryża postanowili przestać się kryć. W środę dali się "upolować" paparazzi, jak trzymali się za ręce, a w czwartek wyszli razem z luksusowego hotelu.
Zobaczcie Lawrence z chłopakiem w Paryżu. Ładna z nich para?
Gdy dzień wcześniej wybrali się na spacer po Paryżu, trzymali się za ręce.
Rzekomo zeswatała ich najlepsza przyjaciółka aktorki.
Na co dzień pracuje jako dyrektor nowojorskiej Gladstone Gallery.
Coś musiało pójść nie tak, bo po rozstaniu powiedziała, że "k*sy są niebezpieczne".
Do dżinsów i białej koszulki dobrała wiązane botki z odkrytym palcem.
Do codziennego stroju dobrała modną torebkę na gitarowym pasku, która pochodzi z kolekcji francuskiego domu mody i kosztuje około 12 tysięcy złotych.
Lawrence i Maroney do tej pory trzymali związek w tajemnicy.
Myślicie, że to coś poważniejszego?