66-letni muskularny Sting wygrzewa się na słońcu w Miami (ZDJĘCIA)
Uwierzylibyście, że ma tyle lat?
Sting od dziesięcioleci zachwyca nie tylko fanów muzyki gitarowej, ale także miliony kobiet, które doceniają nie tylko jego charyzmę i talent, ale także wygląd. Artysta nie ukrywa, że dba o siebie, jest wielkim fanem jogi, medytacji i ćwiczeń. Opłaciło się to - mimo prawie półwiecza na scenie, wokalista nie traci energii, ale także zdrowego rozsądku w świecie, w którym wielu jego znajomych pogubiło się.
Artysta pojawił się w Miami, by zagrać tam koncert. Paparazzi odnaleźli go na balkonie jednego z hoteli, gdzie wygrzewał się w słońcu, będąc w samych kąpielówkach. Sting nie ma się czego wstydzić - jego atletyczne ciało naprawdę robi wrażenie. A legendy o tym, co potrafi w łóżku, tylko podsycają zainteresowanie nim.
Dalibyście mu 66 lat?