Rozanielona Viola Kołakowska parkuje na miejscu dla niepełnosprawnych (ZDJĘCIA)
Naprawdę chciała by być na ich miejscu?
Patrząc na drogowe wyczyny celebrytów, naprawdę trudno zrozumieć, dlaczego tak niewielu z nich traci prawa jazdy na zawsze. Zresztą, co pokazała historia Piotra Najsztuba, konfiskata prawa jazdy nie oznacza wcale, że nie wrócą za kółko, licząc na szczęście i pobłażliwość policji.
Przypomnijmy: Najsztub od OŚMIU LAT jeździł bez prawa jazdy, bo... urzędnicy nie cofnęli mu uprawnień!
Gwiazdą kierownicy jest też Viola Kołakowska z domu Kołek, matka dzieci Tomasza Karolaka, która po rozstaniu z aktorem jakoś nie może znaleźć sobie miejsca w show biznesie. Kołakowska chyba wciąż nie może się pozbierać, bo ostatnio za kółkiem znów trochę "się zapomniała".
Viola zapragnęła kupić kwiaty w jednej z modnych warszawskich kwiaciarni, więc po prostu zaparkowała pod samym wejściem do lokalu, zajmując miejsce dla niepełnosprawnych. Trudno wytłumaczyć ten fakt tym, że Kołakowska "nie zauważyła" oznaczeń, czy po prostu nie miała obok innego miejsca. Pod kwiaciarnią był parking także ze zwykłymi miejscami.
Zobaczcie, jak rozanielona Viola łamie przepisy. Kiedy zapłaci mandat?
Jedną z najczęstszych wymówek kierowców parkujących na miejscach dla niepełnosprawnych jest tłumaczenie, że "nie widzieli oznaczeń". Viola chyba nie może tak powiedzieć...
Była dziewczyna Tomka Karolaka najwidoczniej wyszła z założenia, że terapia w kwiaciarni uleczy jej nerwy.
Kołakowska przez cały czas rozmawiała przez telefon, nie zwracając uwagi na otaczającą ją rzeczywistość.
Ciekawe, co ją wprawiło w tak dobry nastrój. Z pewnością brak mandatu za szybą...
Trudno uznać, że zakupy Violi w kwiaciarni były na tyle ciężkie, że musiała zaparkować pod samym wejściem.
Cóż, kuriozalne tłumaczenia można mnożyć i mnożyć...