Pamela Anderson "WALCZY W KLATCE" na ulicach Paryża! (ZDJĘCIA)
Pamela protestuje w ten sposób przeciwko chowowi klatkowemu na przemysłowych farmach.
51-letnia Pamela Anderson najwyraźniej przeżywa ponowny rozkwit kariery. Tym razem aktorka / modelka postawiła na Francję, gdzie osiedliła się na stałe i otworzyła wegańską restaurację. Przygruchała sobie nawet o 18 lat młodszego kochanka - piłkarza jednego z francuskich klubów - Adila Ramiego. Ostatnim jej osiągnięciem "artystycznym" był udział we francuskim Tańcu z gwiazdami.
Zawsze jednak bliskie jej sercu było dobro zwierząt. Postanowiła więc zaangażować się w happening wymierzony przeciwko przemysłowym hodowlom zwierząt, a konkretnie fatalnym warunkom chowu klatkowego. Pam w tej sprawie jasne i zdecydowane stanowisko, co podkreśliła samodzielnym wejściem do klatki.
Zobaczcie, jak protestowała w obronie "braci mniejszych". Przekonała was do świadomych wyborów konsumenckich?
...głosi napis, który trzyma z bojową miną.
"Każdy nasz wybór ma znaczenie i musimy być tego bardziej świadomi" - apeluje Pamela.
"Żadne zwierzę nie powinno być więzione w klatce dla rozrywki, ubrania, czy jedzenia" - zapewniała reporterów.
Jej protest jest częścią kampanii stowarzyszenia Empatii w Rolnictwie.
Jej protest jest częścią kampanii stowarzyszenia Empatii w Rolnictwie.
Jeśli uda się zebrać zamierzoną ilość podpisów, Parlament Europejski będzie musiał rozpatrzeć sprawę.
Organizatorzy szczycą się listą ponad 140 organizacji popierających akcję. Wśród nich m.in. PETA i fundacja Brigitte Bardot.
Kwestia dobrostanu zwierząt przeszła długą drogę, ale wciąż drugie tyle jest przez nami - diagnozuje Pamela.
Myślicie, że potrzebujemy podobnej akcji w Polsce?