Marek Krupski po aferze z filharmonią zabrał CÓRKĘ na salony. Była też Magda Modra, ale unikała ścianki...
Zaledwie kilka dni po wybuchu głośnego skandalu Marek Krupski pojawił się na premierze filmu "Piep*zyć Mickiewicza 2". Na ściance pozował z pierworodną. Magdę Modrą "przyłapano" zaś za kulisami eventu.
W zeszłym tygodniu wybuchła afera z udziałem Magdy Modrej i Marka Krupskiego. Małżonkowie poprowadzili wspólnie noworoczny koncert prezydencki, który odbył się w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie. Po wydarzeniu sieć zalała fala krytycznych uwag pod adresem pary i ich konferansjerskich umiejętności. W komentarzach na profilu instytucji muzycznej internauci zarzucali im m.in. brak odpowiedniego przygotowania, czytanie z kartki, problemy z dykcją, a nawet niedostosowany do okazji strój. Głos zdążył zabrać dyrektor Filharmonii Szczecińskiej. Przemysław Neumann zapowiedział, że w obliczu skarg niezadowolonych uczestników koncertu jego prowadzący nie otrzymają wynagrodzenia.
W rozmowie z Pudelkiem Magda Modra i jej mąż nie kryli zaskoczenia zamieszaniem wokół ich pracy. Byli także zdziwieni stanowczymi słowami dyrekcji placówki. Zapewnili, że na tamten moment nikt nie skontaktował się z nimi w sprawie i nie zgłosił zastrzeżeń co do ich pracy. Zapowiedzieli, że w związku ze słowami Neumanna o niewypłaceniu im honorarium, zamierzają włączyć w sprawę swoich prawników.
(...) Wobec powyższych działań uderzających w nasze dobre imię, jak i nasze dobra osobiste, zmuszeni jesteśmy do skierowania sprawy do kancelarii adwokackiej celem podjęcia dalszych kroków prawnych - powiedzieli.
We wtorek Krupski, jak gdyby nigdy nic, pojawił się na premierze filmu "Piep*zyć Mickiewicza 2". Na ściance aktor pozował ze starszą córką. Prawie 19-letnia Mia brylowała u boku znanego ojca w jeansowym kombinezonie i futrze. Co ciekawe, na evencie była obecna również Magda. Choć 44-latka unikała ścianek, czujni fotoreporterzy "przyłapali" ją za kulisami, jak rozmawiała z mężem, pokazując mu coś na smartfonie.
Zobaczcie zdjęcia. Myślicie, że Magda nie chciała pokazać się po aferze?