Miny Donalda Tuska przed komisją ws. Amber Gold (ZDJĘCIA)
Wystąpił w roli ostatniego świadka. Przekonujący?
Donald Tusk* ostatnimi czasy bardzo rzadko bywa w Polsce. Kiedy już do niej przyjedzie, o jego podróży robi się bardzo głośno. Tak się jakoś składa, że Donald często przyjeżdża do Polski, by zeznawać w jakiejś komisji, względnie w prokuraturze: *Zadowolony Tusk wychodzi z prokuratury. "Nie mam się czego bać, pan prezes mnie NIE PRZESTRASZY!" (ZDJĘCIA)
W poniedziałek były premier stawił się w Sejmie, gdzie zeznawał w roli ostatniego świadka przed komisją śledczą ds. Amber Gold. Tuska maglowała Małgorzata Wassermann, której szef Rady Europejskiej zaprezentował szereg min.
Zobaczcie:
Donald Tusk pojawił się w Sejmie w roli świadka. Zeznawał ws. Amber Gold.
"Przyjechałem tutaj żeby odpowiadać na pytania, nawet jeśli mam świadomość czemu głównie służy ta komisja i w jakim charakterze jestem przesłuchiwany. Chcę inaczej niż niektórzy związani z pracą tej komisji poważnie to potraktować. To moje obywatelskie zobowiązanie" - powiedział przed rozpoczęciem obrad.
Przesłuchanie zapowiadano jako "starcie tytanów": Tuska przesłuchiwała bowiem Małgorzata Wassermann.
Były premier zaserwował jej bogaty wachlarz min: od strapionego wyrazu twarzy do uradowanego.