Zafrapowana Dominika Grosicka ogląda wypieki w ciastkarni (ZDJĘCIA)
Myślicie, że coś kupiła?
Żona Kamila Grosicka jest jedną z bardziej popularnych i lubianych polskich WAGs. Na pewno sporo w tym zasługi fotografowania się z Anną Lewandowską, jak i tego, że Dominika może poszczycić się atrakcyjnym wyglądem i szczupłą sylwetką. To z kolei efekt zdrowego trybu życia i pracy na siłowni, które często są tematem jej działalności instagramowej.
Grosicka ma do swojej kariery całkiem rozsądne podejście i kiedyś przyznała, że skoro życie u boku piłkarza reprezentancji zapewniło jej rozpoznawalność i tysiące obserwujących w mediach społecznościowych, może na tym zarobić. Celebrytka regularnie reklamuje na Instagramie różne produkty, bierze też udział w sesjach zdjęciowych.
Zabiegana mama kilka dni temu została "przyłapana" przez paparazzi w warszawskiej ciastkarni. Grosicka długo przyglądała się wypiekom, a lokal opuściła z torbą w ręku, co może sugerować, że udało się na coś zdecydować.
Myślicie, że to dla dzieci, czy sama też się skusi?
Celebrytka stała przez chwilę przed lokalem, najwyraźniej kogoś wyczekując.
Gdy weszła do środka, wciąż skupiała uwagę głównie na swoim telefonie.
Nastrój polepszył się jej, gdy zaczęła oglądać ofertę sklepu.
Dominika długo namyślała się nad zakupem.
W końcu udało się wyjść z jedną torbą.
Dominika postawiła na modną kratę, a największą uwagę zwracały efektowne kozaki.
Celebrytka zadbała również o stylowe dodatki.