Krawczyk walczy w sądzie o obniżenie alimentów. Pozwał własnych synów...
Na rozprawach pojawia się Aneta Zając, ustawowy przedstawiciel dzieci. Po wyjściu z sali sądowej nie tryskała humorem.
Aneta Zając i Mikołaj Krawczyk rozstali się sześć lat temu. Niestety, choć każde z nich od tamtej pory zdążyło sobie ułożyć życie obok nowego partnera, wciąż ciągnie się za nimi kwestia alimentów. Krawczyk przez długi czas uchylał się od ich płacenia, a gdy w końcu został zmuszony do uregulowania zaległości, postanowił walczyć o ich obniżenie.
Mikołaj Krawczyk pozwał swoich synów, których przedstawicielem ustawowym jest Aneta Zając. Aktor dotąd płacił 1500 złotych na każde z dzieci, jednak uważa, że to za wysoka kwota, która w całości nie jest przeznaczana na dzieci.
Zobaczcie zdjęcia z sądu. Jak myślicie, kiedy to się skończy?
Mikołaj Krawczyk w czasie związku z Anetą Zając wdał się w romans z Agnieszką Włodarczyk. Cała trójka pracowała w tym czasie na planie serialu "Pierwsza miłość".
Aneta Zając po rozstaniu z Mikołajem długo nie mogła znaleźć szczęścia u boku innego mężczyzny. W marcu pochwaliła się jednak, że w końcu w jej sercu "zagościła wiosna".
Mikołaj związał się za to z Sylwią Juszczak, z która wydaje się tworzyć udany związek. Para spodziewa się obecnie wspólnego dziecka.
Aneta i Mikołaj mają dwóch synów, którzy urodzili się jako wcześniaki i wymagają rehabilitacji.
Krawczyk ma zasądzone alimenty na dwójkę synów, ale pod względem płacenia nie należy do wzorowych ojców.
Walka o alimenty toczy się bardzo długo. Ostatnio zwaśnieni rodzice znów spotkali się w sądzie.
Krawczyk pozwał nieletnich synów, którym płaci alimenty. Domaga się ich obniżenia, a w sądzie spotyka się z Zając, która jest ustawowym przedstawicielem chłopców.