"Naturalna" Zborowska stroi miny na straganie ze słodyczami (ZDJĘCIA)
Miłość pomiędzy aktorką i siatkarzem kwitnie. Widać po niej, że jest zakochana?
Kiedy w maju tuż przed swoimi urodzinami Zofia Zborowska poinformowała fanów o rozstaniu z ówczesnym chłopakiem, mało kto spodziewał się, że znajdzie ukojenie w nowych, męskich ramionach tak szybko, a już na pewno nikt nie posądzał jej o związek z największym warszawskim kobieciarzem, Andrzejem Wroną.
Dzięki dość medialnemu związkowi z siatkarzem, Zofia Zborowska wróciła na języki i znów może cieszyć się zainteresowaniem mediów, o które tak zabiegała, opowiadając na Instagramie o metodach antykoncepcji i wyśmiewając swoich fanów. Córka Wiktora Zborowskiego została przyłapana w weekend w centrum handlowym. Aktorka kupowała słodycze i papier do pakowania świątecznych prezentów.
Zobaczcie zdjęcia. Myślicie, że kupiła czekoladki dla Andrzeja?
Zofia odwiedziła centrum handlowe. Jej uwagę przyciągnęła wyspa ze słodyczami.
Aktorka wybierała czekoladki. Można się domyślać, że robiła mikołajkowe i świąteczne prezenty, ponieważ kupiła papier do pakowania upominków.
Zofia wyglądała na wykończoną. Nieuczesane włosy, rozmazany makijaż i zamykające się oczy nie dodawały jej uroku.
Zofia długo nie mogła się zdecydować na konkretny rodzaj.
Zosia z niedowierzaniem przyglądała się propozycjom podsuwanym przez ekspedientkę.
Zofia wyglądała, jakby własnie przeczytała skład czekolady. Wygląda na to, że zawierały i cukier, i gluten.
Znajomi Zofii twierdzą, że dla Andrzeja robi się na bóstwo.