Pogrzeb Keitha Flinta: czarna trumna, łzy fanów i... piwo (ZDJĘCIA)
Ceremonia była transmitowana także na zewnątrz kościoła. Wzruszające?
4 marca media obiegła niespodziewana i smutna wiadomość o śmierci Keitha Flinta, charyzmatycznego lidera zespołu The Prodigy. Muzyk popełnił samobójstwo, borykając się z problemami w małżeństwie: Keith Flint błagał żonę o wybaczenie, zanim popełnił samobójstwo
W piątek 29 marca odbył się pogrzeb Flinta. Ceremonię zorganizowano w miejscowości Bocking, w hrabstwie Essex. Msza była transmitowana także na zewnątrz kościoła, a wdowa po Flincie, Mayumi Kai, razem z członkami zespołu poprosili fanów, by tłumnie towarzyszyli muzykowi w jego ostatniej drodze.
Fani Prodigy postanowili uczcić idola najlepiej, jak potrafili: na trasie konduktu pojawili się więc z kwiatami i jego zdjęciami, słuchając muzyki Flinta. Wiele osób przyszło pod kościół z piwem, by wznieść toast za Keitha.
Zobaczcie, jak to wyglądało:
Pod kościołem pojawiły się tłumy fanów Prodigy chcących oddać hołd zmarłemu idolowi.
Keitha pochowano w czarnej trumnie, na wieku której umieszczono mikrofon.
W pogrzebie uczestniczyła żona zmarłego muzyka, Mayumi Kai.DOWA
Przyjaciele Keitha apelowali do fanów, by przyszli towarzyszyć mu w ostatniej drodze.
Kondukt żałobny otwierała karoca zaprzężona w kare konie.
Flinta żegnano piwem, słuchając muzyki Prodigy.