Adam Levine sprzedaje rezydencję za... 47 MILIONÓW DOLARÓW (ZDJĘCIA)
Bożyszcze mam za całego świata próbuje spieniężyć ogromną posiadłość w Beverly Hills. Kupilibyście dom po gwieździe?
Wielu komentatorów uważało, że Adam Levine popełnił ogromny błąd, decydując się na występ podczas tegorocznego finału Super Bowl. Propozycja koncertu najpierw została złożona Rihannie, ta jednak odrzuciła ją, chcąc wyrazić wsparcie dla Colina Kaepernicka, który musiał opuścić NFL, po tym, jak klęczał podczas śpiewania hymnu na znak solidarności z ofiarami przestępstw na tle rasowym.
Nie zważając jednak na lawinę krytyki, Maroon 5 zaprezentowało się na "największej scenie świata" w lutym. Ich występ szybko został okrzyknięty jednym z najmniej pamiętnych spektakli w historii Super Bowlu, jednak sądząc po okazałości rezydencji, którą Levine właśnie wystawił na rynek, nie uszczerbiło to wcale jego majątku.
Posiadłość w Beverly Hills została wyceniona na 47,5 milionów dolarów, a na jej terenie znajdują się takie atrakcje jak prywatny basen, kort tenisowy, domowe kino, a także oddzielna kuchnia dla osobistego kucharza.
Jest czego pozazdrościć?
Levine dorobił się majątku nie tylko na koncertach. Gwiazdor od lat jest też jednym z jurorów amerykańskiej wersji programu The Voice.
Jak na prawdziwego artystę przystało, w domu Levine'a moża znaleźć prywatną kolekcję sztuki.
Beverly Hills należy do jednych z najdroższych sąsiedztw na świecie. Trudno się dziwić biorąc pod uwagę te piękne widoki.
Poza kuchnią dla rodziny, w posiadłości znajduje się też oddzielna kuchnia, zbudowana z myślą o prywatnym kucharzu.
Sądząc po imponującej kolekcji obuwia Levine należy do tzw. "sneakerheadów".