Robert Burneika w bardzo opiętej koszulce prowadzi ciężarną żonę (ZDJĘCIA)
Litewski kulturysta już jesienią powita na świecie swojego pierwszego potomka.
Robert Burneika posługujący się pseudonimem Hardkorowy Koksu, dał się poznać szerszemu gronu już kilka lat temu dzięki działalności w Internecie. Prezentowane przez niego treści w serwisie YouTube na tyle przypadły do gustu odbiorcom, że kariera Roberta potoczyła się błyskawicznie. Niestety, nagły awans do statusu celebryty popsuł jego stosunki z żoną, co w efekcie zakończyło się rozwodem. Choć, jak donosiła wówczas była żona Burneiki, mężczyzna miał być bezpłodny, wszystko wskazuje na to, że się myliła.
W zeszłym tygodniu kulturysta w rozmowie z Pudelkiem oficjalnie potwierdził, że spodziewa się pierwszego potomka. Oprócz tego, na jego Instagramie pojawiła się wspólna fotografia z ukochaną, którą dumny celebryta opatrzył podpisem: Powiem, że nie mam nic do ukrycia, bo będę hardkorowym ojcem.
Kilka dni temu paparazzi przyłapali zadowolonych przyszłych rodziców na jednej z warszawskich ulic. Sportowiec uśmiechał się do obiektywów fotoreporterów, prowadząc pod rękę ciężarną partnerkę. Podczas gdy tego dnia Hardkorowy Koksu postawił na uwydatniającą każdy mięsień koszulkę i krótkie spodenki, jego dziewczyna miała na sobie luźny zielony kombinezon i futrzane klapki.
Udana para?
Po tym jak fotoreporterzy przyłapali Roberta nad morzem z ciężarną partnerką, postanowił oficjalnie zakomunikować, że niebawem zostanie tatą.
Jeszcze kilka lat temu uważano, że kulturysta jest bezpłodny. Brak możliwości spłodzenia potomstwa był ponoć jednym z powodów rozwodu z byłą żoną, Katarzyną.
Ostatnio paparazzi po raz kolejny przyłapali Burneikę w towarzystwie brzemiennej ukochanej.
Zdaje się, że sportowiec jest bardzo szczęśliwy u boku pięknej brunetki.
Mimo upału, 40-latek postawił na opinającą imponującą muskulaturę obcisłą koszulkę.
Przyszła mama miała na sobie luźny kombinezon i futrzane klapki.