Premiery kinowe tego weekendu! (TRAILERY)
Thrillery, katastrofy i dramaty... Co warto obejrzeć?
W mikołajkowy weekend w kinach o dziwo nie debiutuje żaden film związany ze świętami Bożego Narodzenia. Zamiast komedii romantycznych i ckliwych świątecznych historii na ekranach zagoszczą thrillery, sensacje i filmy katastroficzne.
Chińsko-japoński thriller podobno ma w sobie coś realistycznego: reżyser bazował na prawdziwych historiach odnalezionych na Weibo, chińskiej wersji Twittera. Akcja filmu rozgrywa się wokół czterech tajemniczych śmierci, z których tylko jedno jest samobójstwem. Trzy pozostałe morderstwa wciąż pozostają zagadką i zastanawiają chińskie społeczeństwo.
Klasyczne kino katastroficzne, tym razem w rosyjskim wydaniu. Uwaga: film może spowodować traumatyczne przeżycia u osób nie lubiących podróżować metrem – według wizji reżysera wagony podziemnej kolejki zalewane są wodą. Ludzie zostają uwięzieni w środku bez szans na przeżycie.
Dramat oparto na prawdziwej historii grupy rybaków zmuszonych do walki o życie w lodowatym oceanie. Kuter rybacki tonie, zostawiając islandzkich rybaków pośrodku lodowatego oceanu. Mężczyźni są skazani wyłącznie na siebie i podejmują rozpaczliwą próbę dotarcia do lądu.
Amerykański dramat Oldboy prezentuje nieprawdopodobną historię mężczyzny porwanego bez powodu. Zakładnik przetrzymywany jest dwadzieścia lat. Nie zna przyczyny porwania, nie potrafi wydostać się z więzienia. Traumatyczne przeżycia wywołują u niego wstrząs psychiczny. Po wyjściu z aresztu poprzysięga zemstę na tajemniczych porywaczach.