Weekend w kinach: CO WARTO OBEJRZEĆ?
Na ekrany wchodzi głośny Jack Strong. Zobaczcie, czy warto iść do kina.
W ten weekend amatorzy mocnych wrażeń nie powinni się nudzić. Do kin wchodzi mocno promowany Jack Strong Władysława Pasikowskiego. Na tydzień przed Walentynkami producenci chcą przypomnieć Polakom historię pułkownika Ryszarda Kuklińskiego, który jako żołnierz Armii Ludowej współpracował z wywiadem amerykańskim. Co jeszcze warto obejrzeć?
Kolejna odsłona filmu o RoboCopie. Alex Murphy jest policjantem idealnym: w pełni oddany swojej pracy, w domu jest kochającym mężem i ojcem. Podczas jednaej z akcji zostaje jednak ciężko ranny, a jego przełożeni decydują, by "wspomóc" organizm Murphy’ego zaawansowaną techniką. W ten sposób powstaje prototyp RoboCopa. Nieprawdopodobna historia z równie nierzeczywistym zakończeniem.
Początkowo Matterhorn wydaje się zabawny: oto do spokojnej wioski, w której swoje monotonne życie wiedzie wdowiec Fred przybywa niepełnosprawny intelektualnie Theo. Mężczyzna zamieszkuje w domu mrukowatego emeryta, któremu z satysfakcją rujnuje ułożone życie. W pewnym momencie między mężczyznami rodzi się dziwna zażyłość, którą dostrzegają mieszkańcy konserwatywnej wioski.
Typowa amerykańska komedia wkracza do polskich kina z kilkumiesięcznym opóźnieniem. Oto David Wozniak, dawca spermy, który pewnego dnia dowiaduje się, że jest ojcem 533 (!) dzieci. Mało tego: blisko 150 z nich chce koniecznie poznać swojego biologicznego ojca i właśnie złożyło sądowe pozwy w tej sprawie.
Lego Przygoda przeniesie w czasy dzieciństwa każdego widza. Fabuła jest prosta - figurka Emmeta została przypadkowo uznana za element, który ma ocalić świat. Razem z całą lego-drużyną Emmet wyrusza ludzkości z pomocą.