Tak umierali bohaterowie polskich seriali... (ZDJĘCIA + WIDEO)
Od powieszenia Janosika do kartonów Hanki... Za kim tęsknicie najbardziej?
Nawet w polskich serialach żaden z bohaterów nie jest wieczny. Chociaż czasami może się wydawać, że fikcyjnych postaci nic nie jest w stanie pokonać, scanarzyści coraz częściej decydują się na uśmiercanie głównych bohaterów. Przypomnijmy kilka najgłośniejszych zgonów.
Czy komuś udało się przebić śmierć Hanki Mostowiak?
Najświeższą śmiercią w polskich serialach jest zgon Krystyny Lubicz w Klanie. Umarła na rękach córki Agnieszki, której zdążyła jedynie powiedzieć, że kocha całą rodzinę. Niestety, Krystyna nie pojawiła się w scenie własnej śmierci.
W czasach, gdy polskie seriale były jeszcze na poziomie, najbardziej poruszającą była śmierć Janosika. Harnasia powieszono zna haku za lewe żebro.
Przystojny Janek Markiewicz zginął w piątym sezonie Czasu Honoru z rąk ubeka, którego grał Adam Woronowicz.
Lubiany Romek umarł na zawał podczas akcji ratunkowej na estakadzie obok Dworca Centralnego w Warszawie.
Ksawery zmarł na rękach swojej pięknej żony, z którą zdążył się jeszcze pogodzić przed śmiercią. Zdążył też poznać swoje dziecko.
Niespodziewanym zgonem była śmierć serialowego detektywa, Marka Bromskiego (w tej roli Kuba Wesołowski). Po Bromskim najbardziej rozpaczał jego pies.
Szczęścia do serialowych produkcji nie ma Paweł Małaszyński, który został uśmiercony już na początku czwartej serii Lekarzy. W nowym sezonie rolę głównego amanta powierzono Borysowi Szycowi.
Hanka odeszła 7 listopada 2011 roku. Poniosła śmierć w kartonach, które później można było kupić na Allegro.