Premiery kinowego tego weekendu (TRAILERY)
Obejrzycie nową "Planetę małp"?
W ten weekend do kin wchodzi kontynuacja słynnej Planety małp z końca lat 60-tych. Coraz częściej reżyserzy sięgają po stare, sprawdzone fabuły, którymi usiłują przyciągnąć do kina młodych widzów. Czy uda im się to w przypadku nowej Planety? Po ich stronie z pewnością stoją efekty komputerowe, których czterdzieści lat temu zabrakło. A Wy chcielibyście znowu obejrzeć Planetę małp?
Mężczyźni są postrzegani jako hipochondrycy, którzy chorobliwie boją się wizyt w gabinetach lekarskich. Ma to odzwierciedlać najnowsza francuska komedia Przychodzi facet do lekarza. 40-letni Romain Faubert jest typowym hipochondrykiem, który zatruwa życie swojemu przyjacielowi, doktorowi Zvence. Mężczyzna traci cierpliwość zwłaszcza, gdy Romain zaczyna bliżej interesować się jego siostrą, postanawia więc raz a dobrze wyleczyć kłopotliwego Romaina.
Fanki Michaela Fassbendera będą zawiedzione: mimo że aktor gra w filmie główną rolę, ani razu nie pokazuje swojej (przystojnej) twarzy. Grany przez niego Frank jest liderem ekscentrycznej popowej grupy, do której pewnego dnia dołącza młody muzyk Jon.
Estoński melodramat opowiada historię 30-latki, która uważana jest przez swoich najbliższych za osobę cierpiącą na chorobą psychiczną. Kertu mieszka w niewielkiej wiosce, jest cicha i nie ma znajomych. Pracuje jako listonoszka i pewnego dnia doręcza list miejscowemu "czarnemu charakterowi", mężczyźnie o imieniu Villu. Dziewczyna jest nim wyraźnie zafascynowana, co budzi zdecydowany sprzeciw jej rodziny.