Fotograf pokazuje "śmierć rozmów"... (ZDJĘCIA)
Portretuje ludzi, którzy zamiast rozmawiać, wpatrują się w telefony komórkowe. Smutne?
Kiedy telefony komórkowe i komunikatory internetowe zdobyły popularność, wieszczono upadek dotychczasowych relacji międzyludzkich. Nie przewidywano wtedy jeszcze popularności smartfonów...
Fotograf posługujący się pseudonimem Babycakes Romeo wykonał cykl fotografii na ulicach, w których portretuje "śmierć konwersacji". Pokazuje ludzi w sytuacjach społecznych, często romantycznych: podczas wspólnych posiłków, spotkań, randek. Łączy ich to, że zamiast być ze sobą, uciekają od obecności drugiej osoby, wpatrując się w telefony komórkowe.
Zanim wynaleziono telefonu komórkowe, ludzie musieli ze sobą rozmawiać - mówi fotograf. Teraz nie ma takiej konieczności, gdyż wszyscy możemy udawać, że robimy "coś ważnego" na naszych telefonach, zamiast pomyśleć, co powiedzieć. To zabija rozmowy. Wierzę, że to coraz większa społeczna choroba.