8 FILMÓW O GEJACH, które trzeba znać! (FOTO + WIDEO)
W piątek Sąd Najwyższy USA zalegalizował małżeństwa homoseksualne we wszystkich Stanach. Zobaczcie, jak z tematyką LGBT radzi sobie kino.
W piątek Sąd Najwyższy USA orzekł, że zakaz zawierania małżeństw przez homoseksualistów narusza konstytucyjną zasadę równego dostępu do ochrony prawnej i zalegalizował śluby gejowskie we wszystkich 50 stanach. Złośliwcy mówią teraz o "50 States of Gay" i mają nadzieję, że do czegoś podobnego nigdy w żadnym z polskich województw nie dojdzie. A sympatycy w mediach społecznościowych przywdziali na znak poparcia tęczowe paski.
My tymczasem stworzyliśmy dla was listę 8 najlepszych naszym zdaniem filmów o związkach osób tej samej płci. Przy okazji są to obrazy, które po prostu warto znać, bez względu na poglądy i orientację seksualną.
Świat znał go jako Valentino Liberace - bajecznie bogatego, niewiarygodnie utalentowanego i kochanego przez publiczność celebrytę. Ten artysta o polskich korzeniach był inspiracją m.in. dla Eltona Johna, Madonny czy Lady Gagi. Jednak jego prywatne życie dalece odbiegało od wizerunku, który wykreował na potrzeby sceny. Pokazywany po raz pierwszy podczas festiwalu w Cannes (2013) Wielki Liberace przyjęty został owacją na stojąco. Film oceniono wysoko głównie z powodu niesamowitej kreacji wyleczonego z nowotworu Michaela Douglasa i nie mniej imponującego występu Matta Damona, który nie bał się śmiałych, queerowych stylizacji. Tym filmem Steven Soderbergh pożegnał się także z reżyserią.
Homoseksualizm po polsku i w sutannie. Opowieść o księdzu (brawurowy Andrzej Chyra), który otwiera ośrodek dla trudnej młodzieży. Ufni parafianie lgną do niego, nie wiedząc o jego orientacji i złamanych ślubach czystości. Tymczasem proboszcz nie potrafi wyzwolić się z erotycznej obsesji na punkcie pewnego chłopaka (Mateusz Kościukiewicz). Ten ostatni zresztą także zdaje się nie być wobec niego obojętny. Głośny film Małgorzaty Szumowskiej porusza problem, który w naszym kraju jest swoistym tabu. Nominacja do Złotego Niedźwiedzia w Berlinie i nagroda Teddy w kategorii Najlepszy film poświęcony gejom i lesbijkom.
Słodko-gorzka, intymna opowieść rodzinna w reżyserii Mike'a Millsa, której bohaterami są trzydziestokilkuletni grafik i jego ojciec - w wieku siedemdziesięciu pięciu lat dokonujący coming outu. Syn jest zdrowy, młody i przygnębiony, a ojciec umierający, ale szczęśliwy., bo wreszcie żyjący w zgodzie z samym sobą. Fantastyczny popis aktorski w wykonaniu Ewana McGregora i Christophera Plummera. Aha, jest tu także uroczy rozumiejący 150 słów Jack Russell Terrier, choć nie wiadomo, jakiej dokładnie orientacji.
O rodzinnych relacjach inaczej. Nastoletnie rodzeństwo wychowane przez dwie matki decyduje się odszukać biologicznego ojca, który był zaledwie dawcą spermy. Pojawienie się mężczyzny burzy spokój i wystawia na próbę całą tę nietypową rodzinę, a zwłaszcza związek obydwu pań. Zabawna, inteligentna i świetnie zagrana komedia Lisy Cholodenko, która za scenariusz dostała nagrodę Indeendent Spirit. Anette Bening natomiast nagorodzono Złotym Globem, a Julianne Moore nominacją.
Kultowy już dramat muzyczny w reżyserii Todda Haynesa, prywatnie homoseksualisty, który w swoich filmach często porusza kwestię nienormatywnej miłości. Ten film to jednak coś znacznie więcej niż sympatia wyrażona dla środowisk LGBT - to oszałamiająca dźwiękami i kolorami podróż przez fascynujące lata 70., kiedy to świat ogarnęło szaleństwo glam rocka. Jonathan Rhys Meyers wciela się w znanego muzyka przypominającego Dawida Bowie, a Ewan McGregor w mieszankę Iggy'ego Popa, Kurta Cobaina i Lou Reeda. Obaj są na bakier z mieszczańską moralnością. I jeszcze Christian Bale jako dziennikarz, który stara się rozszyfrować zagadkę zniknięcia gwiazdora i też skrycie o nim marzy...
Film o homoseksualiście, w którym praktycznie nie ma erotyki! Są za to wysmakowane zdjęcia, nowoczesny design i bardzo smutny Colin Firth, który przez cały film próbuje się zabić. Debiut reżyserski człowieka mody - Toma Forda, to opowieść o stracie, która przeciwnikom związków partnerskich powinna dać do myślenia. Bo prawdziwa miłość nie baczy na płeć...
Obsypana nagrodami biografia Harveya Milka, pierwszego jawnego geja zasiadającego w Radzie Miasta San Francisco i męczennika walki o prawa osób LGBT. Obraz w reżyserii Gusa Van Santa to film ważny, bo pokazuje genezę tego, co dziś osiągnięto w USA. Grany przez Seana Penna (kreację nagrodzono Oscarem) Milk jednak tego nie doczekał, został zastrzelony przez innego polityka i homofoba.
Nagrodzony Oscarem dla Najlepszego Filmu obraz Anga Lee to już klasyk. Ale kiedy powstał mówiło się, że skruszył ostatni bastion heteroseksualistów w USA - pokazał bowiem, że nawet wśród kowbojów z Wyoming - symbolizujących "zdrową, wiejską opcję", mogą się trafić geje. Historia rozgrywa się w dodatku w latach 60., w czasach kiedy homoseksualizm w pewnych kręgach był gorszy niż morderstwo. Znakomite role Jake'a Gyllenhaala i nieżyjącego już Heatha Ledgera, którzy mieli wielkie jaja, by zagrać w takim filmie.