Gwiazdy noszą... "naked dress"! (ZDJĘCIA)
Nie każdej pasuje "naga sukienka"...
Żeby wyróżnić się na czerwonym dywanie, gwiazdy są gotowe na bardzo dużo. Najłatwiej uwagę fotoreporterów przyciągnąć oczywiście niebanalną kreacją. Ostatnio, zamiast ubierania panuje zapanowała moda na... rozbieranie. Triumfy święcą bowiem tak zwane naked dress - wykonane z półprzezroczystej siatki (tzw. fishnet dress), koronki i tiulu w nieco wrażliwszych miejscach ozdobione kryształkami, cekinami i brokatem.
O tym, że "nagie sukienki" są coraz popularniejsze przekonaliśmy się na tegorocznej gali MET, gdzie w tego typu kreacjach pojawiły się Jennifer Lopez, Beyonce i Kim Kardashian. Sukienki, które dla wyobraźni pozostawiają niewiele, znaleźć można w kolekcjach takich marek jak Givenchy, Versace czy Roberto Cavalli. Nie wszyscy projektanci podzielają zachwyt nad tym trendem. Carolina Herrera, komentując kreacje tegorocznej gali MET stwierdziła, że nie można być ikoną mody, nie mając na sobie ubrania. Projektanci myślą, że to takie nowoczesne, być prawie nagim. Chcą przyciągnać tym do siebie młodych ludzi. Moim zdaniem kreacja powinna nieść jednak za sobą jakąś tajemnicę.
Naked dress to jednak wcale nie nowy pomysł. W tego typu kreacjach pokazywały się już wcześniej chociażby Cher czy Kate Moss w latach dziewięćdziesiątych, a nawet Marilyn Monroe. Zobaczcie zdjęcia.