Wielkie dekolty Kardashianek na weselu (ZDJĘCIA)
Większość gości ubrana była jak do klubu ze striptizem. "Wygrała" chyba Kim Kardashian.
Kim Kardashian wraz z mężem i siostrą Kourtney byli w miniony weekend gośćmi na weselu właściciela nocnych klubów, DJ-a Dave'a Grutmana oraz brazylijskiej modelki Isabeli Rangel. Kim i Kanye przyjaźnią się z Grutmanem od dawna, spędzali wspólnie Święto Dziękczynienia.
Para wzięła ślub w znanym z murali parku Wynwood Walls, w Miami. Ceremonia odbywała się w pobliżu muralu, który Grutman zamówił jakiś czas temu na zaręczyny: przedstawiał on sylwetkę Rangel i napis: Wyjdziesz za mnie?.
Na wesele zaproszono około 500 gości. Wśród nich znaleźli się sportowcy, muzycy i celebryci. Kardashianki jak zwykle zaprezentowały się w kreacjach, które nie pozostawiały pola dla wyobraźni. Kim kusiła niedopinającym się dekoltem i czarną gorsetową sukienką w stylu bielizny erotycznej. Kourtney pojawiła się w koronkowej kreacji od Niny Ricci. Reszta celebrytek też postawiła na czerń i styl pasujący do klubu nocnego. Nikt nie przejął się zasadą, że nie powinno się strojem przyćmiewać panny młodej. Choć miała ona suknię ze sporych rozmiarów dekoltem, na tle Kardashianek wypadła skromnie.
Zobaczcie jak wyglądały: